Month: grudzień 2021
Irlandia na talerzu. Część 4 – uliczne klimaty.
Dziś o jedzeniu na zewnątrz. Będzie kawa, donuty i ciacho, będzie fish & chips i będzie zupa. Gwoli ścisłości nie...
Cafe Bergson – bajgle w historycznym miejscu.
Kocham bajgle. Mogę je jeść na śniadanie, obiad i kolację, ale chyba na śniadanie sprawdzają się najbardziej. W Oświęcimiu odwiedziliśmy...
Irlandia na talerzu. Część 3 – irlandzkie śniadania.
Full Irish Breakfast to było coś, czego chcieliśmy spróbować. Jestem osobiście fanem śniadań angielskich, więc ciekaw byłem, jak wypadną irlandzkie....
Irlandia na talerzu. Część 2 – klasyki w Caragh Restaurant.
Ta restauracja w Killarney podobała mi się od samego początku. Nie tylko z zewnątrz, chociaż rok wybudowania kamienicy robi wrażenie...
Irlandia na talerzu. Część 1 – obiad w Aunty Lena’s.
Miasteczko Adare leżało po drodze z lotniska w Shanno do naszej bazy w Killarney. Wcześniej wyguglałem sobie lokal o nazwie...
Ryby Zubowicz – kapitalne bagietki i pierogi z dorszem.
Teoretycznie "ryba nad morzem" to domena wakacji i lata. Ale są miejsca, które pracują okrągły rok, a w menu maja...
Bistro Kastel. Bardzo tanio, bardzo smacznie.
Nie jestem fanem jedzenia na wagę. Zwykle leżące pod lampami potrawy tracą szybko soczystość i zmieniają smak, panierka z kotletów...
Dobre śniadania na Rynku w Oświęcimiu
I co najważniejsze - nie tylko dobre, ale i niedrogie. A przyjazne ceny nie są raczej domeną lokali umiejscowionych na...