Month: październik 2014
Kolejny bar orientalny w Nowej Hucie
Lubię jeść w ‘chińczykach’, już tak mam. Mimo, że to jedzenie często jest mało odkrywcze, a z kuchnią dalekiego wschodu...
Karczma Bida – warto zjechać z A4.
Przy polskich drogach co kilka kilometrów można zobaczyć punkty gastronomiczne, od skromnych budek wyglądających na samodzielnie złożone przez właściciela, po...
Nie taki burger smaczny, jak go malują, czyli wizyta w Lapidarium
Wprowadzeni w świetny nastrój pogodą i pysznymi zapiekankami, postanowiliśmy przed wyjazdem zjeść jeszcze w Sandomierzu obiad. Na Rynku znajdziemy kilka(naście)...
Evil Dead i Los Muertos, czyli edycje limitowane w Barn Burger
Barn Burger conajmniej raz w miesiącu wprowadza dwa nowe burgery w edycji limitowanej i są to zazwyczaj udziwnione (na plus) wersje...
Nowohuckie Bary Mleczne – wizyta trzecia – Bar Mleczny Północny
W Nowej Hucie, w ramach spółdzielni PSS Społem Nowa Huta, działają cztery bary mleczne. Relacje z dwóch są już na...
Praga – temat rzeka.
Z czym przeciętnemu Polakowi kojarzy się Praga? Pewnie z Hradczanami, Katedrą św. Wita, może z Wyszehradem czy Vaclavskim Namesti. Większości...
Menu degustacyjne w PHO14
W zeszły piątek miałem okazję być uczestnikiem wyśmienitej kolacji w warszawskim Pho 14. Całe przedsięwzięcie miało być zaledwie małym towarzyskim...
Golonka przy trasie, czyli Krokiet Bar
Wracając z Olsztyna poczuliśmy głód. Postanowiliśmy skręcić gdzieś przy trasie i zaryzykować obiad w której z rozlicznych Karczm, Zajazdów lub...
Zwiedzanie Nowohuckich Barów Mlecznych – część druga.
Uwielbiam jeść tanio, uwielbiam jeść dobrze. Kiedy pomyślę o dobrym i tanim jedzeniu, pierwsze co przychodzi mi na myśl, to...
Krowa na ławę, czyli wizyta w Wół na Stół
Po ostatnich przygodach z burgerem w sałacie przyszedł czas na konkrety. A przynajmniej prawdziwego burgera w bułce. Jako, że mieliśmy...