Lodowe perypetie Qnia - Street Food Polska
close

Lodowe perypetie Qnia

0udostępnień

Poznań ogarnęło SZALEŃSTWO!

W czasach gdy wszystkiego wszędzie jest pełno, w naszym mieście ludzie stają w kolejce i czekają! Na co? Na lody …

kolejka1

Pisaliśmy o tym zeszłym roku.

Moim zdaniem, był to najbardziej spektakularny debiut gastronomiczny od wielu lat w Poznaniu. Miesiące mijały, a popularność WYTWÓRNI LODÓW TRADYCYJNYCH nie malała, a wręcz wzrastała. Kolejka sięgająca chwilami 100 – 150 metrów nie przestaje zadziwiać.

kolejka 2

Każdy kto choć raz odwiedził Jeżyce i spróbował tych lodów, wie dlaczego ludzie czekają po 30 minut.

Wraz z nastaniem wiosny pojawiły się kolejne punkty z lodami. Zaciekawiony nowościami skierowałem swoje kroki do Lodziarni Wroniecka 17

90 91 92 93_n

Zastanawiając się czy będziemy mieli tzw. punkt ksero, czyli marną kopię czegoś już istniejącego, czy może uda się stworzyć coś nowego oryginalnego?!?

Idąc zastanawiałem się nad historią i pochodzeniem lodów. Po sprawdzeniu okazało się że nie łatwo dokładnie określić, kiedy narodziły się lody, ani odtworzyć jakąkolwiek chronologię . Niektórzy twierdzą, że pierwszym „pożywnym napojem” z koziego mleka wymieszanym ze śniegiem, Izaak poczęstował Abrahama.
Według innych, pierwsze lody pojawiły się około 3.000 lat przed Chrystusem wśród populacji Dalekiego Wschodu, a dokładniej wśród Chińczyków.
W czasach imperium rzymskiego, Neron był tym imperatorem, który w 62 roku naszej ery, poczęstował swoich gości napojem składającym się z posiekanych owoców, miodu i śnie

(źródło) http://www.prodottistella.com/pl/Lody-a-kultura.html

historia historia 2

Miejsce zaskakuje od wejścia.

10 11_n 12_n 13 14_n

Przemiła pani obsługująca proponuje do wyboru 7 smaków (zmieniają się każdego dnia) i do tego 2 smaki lodów WEGAŃSKICH!

wege

A to ciekawe! Do tego są też wegańskie wafelki- fiu fiu, o tym nie słyszałem wcześniej! Dzięki uprzejmości przeuroczej pani udaje mi się skosztować, wegańskich smaków…, ale z przykrością stwierdzam, że to nie moja bajka smakowa – niestety.

Lody wegańskie są tworzone na bazie ryżu oraz soi, wydają mi się mdłe, ale może się nie znam? Na pewno nie jestem specjalistą, aczkolwiek cieszy mnie fakt, że ktoś myśli o weganach. Co ważne będą one każdego dnia w karcie.
Nie przez przypadek wracam do przemiłej pani. Nie tylko nakłada mi te
naturalne, lody bez stabilizatorów i chemicznych dodatków, ale i zapewnia mnie o domowej metodzie ich powstawania.

20_n

Zamawiam lody makowe chałwowe, sorbet truskawkowy, śmietankowe i czekoladowe.

30_n 31_n 33_n 34_n

Lody doskonałe w smaku! Idealne na ciepłe wiosenne popołudnie. Porażają paletą smaków i lekkością konsystencji.

Następnego dnia chcąc potwierdzić swoją opinie, zabieram ze sobą największą miłośniczkę lodowych przysmaków. Wizyta utwierdza mnie w przekonaniu, że to miejsce godne polecenia. Jedliśmy doskonały sorbet z mango, sorbet z czarnej porzeczki, sorbet z cytryny – totalne szaleństwo i lody o smaku nutelli podawane z płyną czekoladą w wafelku.

Reasumując, choć nie uważam się za lodowego specjalistę stwierdzam, że lody są świetne, nie czuć chemii. Gdy zapytałem właściciela o zerknięcie na cały proces produkcji, padła prosta i szybka odpowiedź:

– Oczywiście, ale co tu oglądać świeże składniki i ogromny nacisk na jakość!

Dla mnie bardzo przekonywujące miejsce z doskonałymi lodami. Polecam!

polecam

Następnego dnia jadąc na wycieczkę rowerową spotkałem znajomego w okolicach Placu Wolności w Poznaniu.
– Może skoczymy na lody? – zaproponował.
– Stary, ostatnio zjadłem nadprogramową ilość- odpowiedziałem.

– Choć pokaże ci lody jakich jeszcze nie jadłeś

Zabrał mnie do Lodziarni Poznań https://www.facebook.com/lodziarniapoznan

Lodziarnia I love Gelato (Kocham Lody) to lokal prowadzony przez trzech Włochów: Franco, Nicolo i Matteo. Właściciele zapewniają, że swoje lody przygotowują według włoskiej receptury z lat sześćdziesiatych. Kiedy byłem w lodziarni do wyboru było ok. 12 smaków, (które mają zmieniać się w zależności od pory roku). Dowiaduję się, że lody robione są tylko z włoskich składników, np. cytryn przywiezionych z wybrzeża Amalfi albo pistacji z Sycylii. Jedno jest pewne – wkładają w nie całe serce. We Włoszech nawet w najmniejszej mieścinie jest kilka lodziarni, więc dlaczego nie miałoby takiej być w Poznaniu?

61 80 81 82

Tu także ludzie oszaleli na punkcie lodów produkowanych w 100 % naturalnych, nie zawierających konserwantów i barwników. Codziennie świeże i co ciekawe proces ten odbywa się na oczach klientów. Ważna informacja dla osób, które nie tolerują glutenu i laktozy, są tu dostępne lody owocowe.

Zamawiam 3 porcje: sorbet z czarnej porzeczki, sorbet cytrynowy i chyba śmietankowe.

70_n 71_n 72_n

Znów jestem oczarowany smakiem. Wyborne !

Czy najlepsze w POZNANIU?

Nie wiem i nie chcę oceniać bo wszystkie 3 punkty to doskonały kierunek, który mnie osobiście ogromnie cieszy.

polecam 1

Na sam koniec chciałbym przytoczyć zasłyszany dialog, który toczył się przed lodziarnią

Dziecko ok. 4 lat rozmawia z swoją mamą:

– Mamusiu, a ćemu my tu nigdy nie przychodziliśmy wcześniej?

– Kacperku, bo to nowe miejsce – mama opdowiada

– Mamusiu obiecywujesz mi, że już zawsze będziesz nam tu lody kupowywać! i nigdzie nidziej ?!

– Obiecywuje Kacperku, że już tylko tu będziemy kupowywać lody …

Polecam odwiedzić wszystkie punkty jak najszybciej!

Lody sQŃsumował https://www.facebook.com/danielqn.konieczny.9

Zdjęcia wykonał QŃ, oraz wykorzystał kilka zdjęć z profilu lokali. 

Ceny: Wytwórnia Lodów Tradycyjnych – 3 zł, Wroniecka 17 – 4 zł ,Lodziarnia Poznań – 1 – 5zł, 2 – 8 zł, 3 – 13 zł 

 

Golonka po chińsku, śniadanie w Noodlach, zapiekanki na Chmielnej i przekąski w BroWarmii

Tani i niezły – bar Quang-Dat

Dodaj komentarz