Jak już wspominałem wczoraj, wybierałem się do Miss Kimchi na testowanie ich karty. Ale jako że szliśmy na 16, a dzień był wyjątkowo piękny, postanowiłem pokręcić się troszkę po centrum. I tak mi to centrum wyszło, że znalazłem się po drugiej stronie Wisły. I wtedy przypomniało mi się, że kilka dni wcześniej ktoś strasznie na facebooku zachwalał burgery z Prostej Historii. A właściwie jednego konkretnego burgera. Przecież nie będę gorszy. I tak na stole pojawił się burger z suszoną kapustą, grzybowym aioli i bekonem (31 zł). Takie połączenie musi być dobre. I jest. Na pewno na plus zasługuje bułka – czuć, że jest robiona na drożdżach. Mogłaby być może bardziej chrupka…Ale chrupkości nadawała właśnie suszona kapusta. Bekon jak to bekon. O ile nie jest spalony, albo gumowaty – jest pyszny i jest fantastycznym dodatkiem. Tutaj tak było. O stopień wysmażenia mięsa nikt się nie pytał, ale z tym również poradzili sobie bez problemu. A mięso samo w sobie bardzo smaczne.
Podsumowując – jest naprawdę dobrze. Może troszkę przydrogo, bo burger wielkością nie powala, a 31 zł piechotą nie chodzi.
Prosta Historia – Francuska 24, Warszawa
WWW: http://www.prostahistoria.com/home.html
Facebook: https://www.facebook.com/PROSTAHISTORIA