Jeśli śledzicie nasz fan page, to już pewnie wiecie, że w ostatni weekend odbył się mini zlot food trucków na Stolarnia Street Food w Warszawie. To nowa miejscówka dla food trucków. Rezyduje tam na stałem 5 aut – Wing Spot, Pot Spot, Kamper, Francuska Robota i Makaroniarze. Czasami, jak w sobotę i niedzielę, przybywają posiłki i możecie spotkać inne food trucki. Miejscówka jest fajnie zagospodarowana, trucki obudowane, więc możecie usiąść przy stolikach i normalnie zjeść. Trucki oferują także dowóz w ograniczonej strefie:
A teraz pokrótce powiem Wam, co można zjeść lub zamówić.
Wing Spot Food Truck to stripsy, skrzydełka, frytki, sałatki. Zamawiać można dowolne konfiguracje:
Ja polecam Zestaw Mix XL, jeśli jesteście bardzo głodni. Porcja jest bardzo obfita, panierka mega chrupiąc i świetnie doprawiona, kurczaki soczyste, frytki doskonale usmażone, sałatki i sosy palce lizać. Zamieniliśmy coleslawa na poroslawa, spróbowaliśmy także limitowanych sosów z pigwy z anyżem i winogronowego. Kciuk w górę, świetne.
Pot Spot Food Truck czyli gulasze, zupy i wszelkie odmiany eintopfów.
Znajdziecie u nich doskonale znane klasyki, jak rewelacyjne Vege Chili…
… ale także przygotowywane w w limitowanych seriach potrawy, jak np. Mango Curry z kurczakiem w mleku kokosowym:
Zawsze sycące, gorące, rozgrzewające i pyszne.
Francuska Robota serwuje naleśniki pełne różnych dodatków i sosów.
Są na słodko i wytrawne, są mięsne i wege, mają także bezglutenowe ciasto. I pyszną, korzenna herbatę na rozgrzanie. Warto zdecydowanie, bo naleśniki mają pyszne. Czy będzie to soczyste, aromatyczne Uderzenie Mango z kurczakiem marynowanym w mango z chili, melonem miodowym, świeżym ogórkiem, mozzarellą i roszponką…
… czy też solidny, wyrazisty i chrupiący Ostry Gringo z pikantnym salami, nachosami, mozzarellą, dressingiem z pomidorów i peperoncino oraz rukolą:
Tuż obok Makaroniarze przygotują dla Was bardzo sycące (400-500 g) porcje ugotowanego idealnie al dente penne z dodatkami i sosami.
Świetna, lekka i aromatyczna jest Primavera z soczystym kurczakiem, chrupiącymi warzywami zielonymi, karmelizowanym porem i śmietaną:
Ale moje serce i podniebienie skradła kompozycja o nazwie Boscaiola. Bardzo sycące i przepyszne, zdecydowane w smaku połączenie makaronu, grzybów leśnych, prażonego boczku, cebulką, śmietana i tymiankiem, a całość wzmocniona aromatem oliwy truflowej:
Do każdej porcji makaronu w cenie dostajemy trzy dowolnie wybrane dodatki. Ja skorzystałem z karmelizowanej cebuli, pestek i parmezanu. Warto!
Ostatnim stałym wystawca na Stolarni jest Kamper. Serwują głównie burgery:
Byłem bardzo ciekaw ich oferty, bo usłyszałem, że mają bardzo charakterystyczną, słodką bułkę. Nie ukrywam, że nie przepadam za brioszkami czy kukurydzianym pieczywem do burgerów, ale postanowiłem spróbować.
Burgery mają w składzie 150 g mięsa, można także zamówić wersję double. Ja zdecydowałem się na Krążek w wersji standard. W tym burgerze znajdziemy podwójny bekon, krążki cebulowe, camemberta, roszponkę, sos śmietanowy i BBQ. Poprosiłem o wysmażenie mięsa na różowo i takie też dostałem.
Burger okazał się bardzo dobry. Słodkawość bułki w ogóle mi nie przeszkadzała, wręcz przeciwnie – stanowiła ciekawą odmianę. Poza tym pieczywo do końca pozostało w jednym kawałku, nie rozpadło się mimo dużej wilgotności całej kanapki. Składniki zagrały świetnie i byłem bardzo zadowolony z konsumpcji.
Podsumowując: Stolarnia Street Food to miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzać. Jeśli chcecie zjeść smaczny, street foodowy lunch to walcie jak w dym. Przy 5 truckach nie ma mowy o monotonii, codziennie można zjeść coś innego. Ogrzewany namiot pozwoli chwilę posiedzieć, a jeśli nie chce Wam się wychodzić z budynku, to też nie ma problemu – chętnie dowiozą Wam posiłek w ograniczonej strefie.
Stolarnia Street Food – Grzybowska 78, Warszawa tuż przy siedzibie Raiffeisen Bank. Dotrzeć tam można samochodem, pieszo, rowerem lub komunikacją miejską – Przystanek
Facebook: https://www.facebook.com/stolarnia.streetfood/