close
Nowe Zielone w Max Premium Burgers

Nowe Zielone w Max Premium Burgers

0udostępnień

Rok temu podczas wizyty w szwedzkim Max Burgers zostałem totalnie pozamiatany. Dostałem otóż kanapkę BBQ, którą jadłem z apetytem święcie przekonany, że jem w niej mięso. Ileż było śmiechu i zaskoczenia, kiedy okazało się, że owszem, jest to BBQ, ale… sojowe. Z rozmowy z ludźmi odpowiedzialnymi za smaki w MB dowiedzieliśmy się, że 15 lat zabrało im opracowanie soi tak, by w smaku przypominała mięso. Albo raczej by nie smakowała jak karton. A, że przy okazji w kanapce smakuje jak mięso, to tylko lepiej dla konsumentów. 

W zeszłą środę udaliśmy się z Marcinem z bloga Jaja w Kuchni do Wrocławia na test nowych produktów z linii Zielonej. W chwili, gdy czytacie te tekst, są one już dostępne w regularnym menu. Czy warto się skusić? Moim zdaniem zdecydowanie tak, a w dalszej części recenzji postaram się Wam przybliżyć nowe produkty.

Jako pierwszy na stolik zajechał Chrupiący Wege Burger.

W znanej Wam doskonale bułce Frisco znajdziemy chrupiący, panierowany kotlet z soi z pikantnym keczupem Sriracha, ogórkiem, pomidorem, czerwoną cebulą, sałatą lodową i majonezem. Wygląda jak typowy chicken burger i… do licha! Smakuje jak chicken burger! Przyjemnie pikantny, z doskonale dobranymi dodatkami – jedliśmy, aż nam się uszy trzęsły. Gdybym nie wiedział, że kotlet jest z białka sojowego, myślałbym, że w kanapce jest dobrze wysmażony kurczak. Totalnie mnie ten burger zachwycił. 

Potem był Wege Burger Pikantny z Cheddarem. 

Tutaj soja została ukształtowana w formę typowego burgera, nawet ciemny kolor upodabnia tego kotleta do wołowiny. Doskonale doprawiony, idealnie komponował się z cheddarem, papryczkami jalapenos, czerwoną cebulą, sałatą i dwoma sosami – serowym i Oryginalnym. Ten burger podawany jest w bułce podobnej do brioszki. Również jest lekko pikantny, a wszystkie składniki do siebie pasują. Mimo iż to wege, kanapka nie jest sucha. Sosy i mokre składniki dobrze nawilżają cała kompozycję. Świetne!

W trzecim burgerze od razu widać, że mamy do czynienia z wege. Grand Deluxe Umami Halloumi Burger to dwa solidne plastry grillowanego sera halloumi, pomidor, piklowana czerwona cebula i sos umami na bazie majonezu truflowego.  

Soczysty i bardzo wyrazisty w smaku, truflowy aromat jest mocny i wyczuwalny z daleka. Bardzo dobrze pasuje do sera. Miękka bułka dopełnia smaku. Jeśli lubicie mocne smaki to będzie Wam smakował. Kciuk w górę.

Na koniec jeszcze „nuggetsy”. Piszę w cudzysłowie, bo wyglądają jak nuggetsy z kurczaka, ale… no oczywiście są sojowe. Pyszne, chrupiące i soczyste. Najbardziej smakowały mi z sosem z zielonego czosnku niedźwiedziego.

PODSUMOWUJĄC: Max Premium Burgers konsekwentnie i zgodnie z obraną kilka lat temu filozofią, wprowadza do menu nowe pomysły na dania wege. Jest obecnie jedyną siecią w Polsce, w której weganie i wegetarianie mają do wyboru taki przekrój bezmięsnych kanapek i przekąsek. A co najważniejsze – ich wege jest tak dobre, że i osoby jedzące mięso mogą śmiało sięgać po te produkty. Ja lubię od czasu do czasu zjeść wege, o ile jest dobrze zrobione. To w Max Premium Burgers zrobione jest doskonale i doprawione tak, że jadam ich wege burgery z przyjemnością. Polecam gorąco.

Max Premium Burgers – Galeria Dominikańska, 11-400 Wrocław

Facebook – https://www.facebook.com/maxburgerspolska/

Materiał powstał we współpracy z Max Premium Burgers Polska.

Kawior, bliny i zimna wódka, czyli wizyta w Bistro Lviv

Co w food truckach pachnie? Kolejny przegląd nowości w street foodzie

Dodaj komentarz