Hej Joe! Bezmięsny tex-mex w dobrym stylu - Street Food Polska
close

Hej Joe! Bezmięsny tex-mex w dobrym stylu

0udostępnień

Zanim przejdziemy do recenzji, małe wyjaśnienie. W opisanym poniżej lokalu dostaniecie także opcje mięsne. Natasza jakiś czas temu zrezygnowała z jedzenia mięsa, więc jej wpis traktuje o daniach Wege, ale jeżeli macie chęć spróbować steków czy burgerów z wołowiny – bez problemu je tam dostaniecie. A teraz już zapraszam do czytania (Żorż):

Ostatnio przeglądając wpisy na blogu natrafiłam na swoją wizytę w olsztyńskiej Tapaście (szukajcie w recenzjach ? ). To było już prawie rok temu, jak zagościłam w tym miejscu pierwszy raz! Latem Tapasta zmieniła się w bistro Joe Gonzalez, ale zostawiła w swojej karcie kilka pozycji z dawnego menu. Teraz rządzą tu głównie burgery, hot dogi, pizza, nachosy, makarony i desery (szczegółowe menu znajdziecie na stronie internetowej restauracji). Jako, że od pewnego czasu zupełnie zrezygnowałam z jedzenia mięsa, robię teraz rozeznanie po olsztyńskich lokalach gastronomicznych i szukam nowych, ciekawych smaków #nomeat. Postanowiłam, że wybiorę się do Joe przetestować, co dobrego serwują dla wegetarian. Jak się okazuje nie tylko mięsem Joe stoi… 

Zdjęcia menu z fan page JoeGonzales (https://www.facebook.com/JoeGonzalezBistro/menu/)

Bistro odwiedziłam z Karoliną, autorką bloga Co Pysznego?

Karolina wybrała mięsną opcję, a ja bezmięsną. Menu przejrzałam już wcześniej na stronie internetowej restauracji, więc zdecydowana od razu zamówiłam.

Na przystawkę (na spółę z Karoliną): Nachos Montana, czyli nachosy z pastą z czerwonej fasoli z chipotle, salsą fresca, guacamole, salsą serową, kolendrą.

Nachos Montana (28 zł)

Na główne vege burger: Bud Light, czyli 160 g kofty, bułka maślana, guacamole, sos majo-chipotle. 

Bud Light (vege burger z koftami 22 zł)

Oba dania bardzo smaczne. Nachosy super chrupiące, z ciekawymi sosami. Różnorodność smaków jest tu bardzo wyczuwalna. Dobrze podkręca wszystko pasta z fasoli i guacamole. Uprzedzam jednak, że przez dodatek chipotle nachosy są ostre. No i w tej cenie porcja jest naprawdę solidna! ? 

W vege burgerze podobało mi się, że kofty były bardzo dobrze doprawione i chrupiące. Guacamole i majo-chipotle smacznie tu zagrały i mogłoby być tych sosików jeszcze więcej! Jestem przeogromną fanką guacamole dlatego zawsze mi mało hihi! 

Beza (12 zł)

Na koniec zdecydowałyśmy się jeszcze na słodycz. Deser musi być, po prostu! Wybrałyśmy bezę. Intensywnie kakaowa i ten krem – rewelacja!? Zniknęła w mig! 

Joe przybijamy piątkę ✋ 

Joe Gonzalez, ul. Kołłątaja 5, olsztyńska starówka

Facebook – https://www.facebook.com/JoeGonzalezBistro/menu/

Macie swoje sprawdzone miejsca albo dania #nomeat w Olsztynie lub w okolicy? Śmiało piszcie w komentarzach, piszcie na Fb lub w prywatnej wiadomości – odwiedzę i dam Wam znać, jak było. Mam już sporą listę miejsc do odwiedzenia, ale liczę na Wasze kubki smakowe! ?

Pozdrawiam, #sajkofankasmaku

Tekst i zdjęcia: Natasza Rozmus – Król, http://www.sajkofankasmaku.pl

Mural – zima na placu z foodtruckami smakuje bardzo dobrze

Jedzenie na trasie – Złota Gęś w Siewierzu

Dodaj komentarz