Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy. Na kieleckie ulice wyjechał pierwszy w naszym mieście food truck – Food So Good. Za koncept odpowiada doświadczona ekipa z Primo Pizza. Na razie chłopaki walczą o stałą lokalizację, w weekendy stać będą pod klubem Pomarańcza (dawne kino Romantica). My spotkaliśmy ich na zawodach BMX-ów na Kadzielni:
Logo zaprojektowane przez Plodowski Design z daleka przyciąga uwagę. Patrzymy na menu:
Decydujemy się na Specjal – Polik i mała zapiekankę Specjal – Wiejska. Oczekując na nasze dania podglądamy, co zamawiają inni. Największym wzięciem cieszyły się hot dogi i pizza:
Przyszła i nasza kolej. Najpierw Polik, czyli 120 g duszonych z warzywami policzków wołowych, karmelizowana cebula, grillowany czerwony burak, mix sałat i sos chrzanowy własnej produkcji. Całość podana w bułce:
Mięso jest kapitalne. Policzki rozpływają się w ustach, dodatki grają świetnie, a sos chrzanowy podbija smak. Niestety bułka jest fatalna. Sucha, rozpada się podczas jedzenia i jest po prostu niesmaczna. Dowiedzieliśmy się, że jest to bułka tymczasowa, będą wypiekać pieczywo sami. I bardzo dobrze, czekam niecierpliwie.
Zapiekanka wiejska ma w składzie sos czosnkowy własnej produkcji, kiełbasę wiejską, boczek, kiszonego ogórka i cebulę:
I jest bomba. W tej zapiekance smakowało mi wszystko. Począwszy od świetnej bagietki poprzez doskonałe mięsne składniki na sosie kończąc. Zjedliśmy do ostatniego okruszka.
Podsumowując: jest bardzo dobrze, a po wprowadzeniu własnej bułki powinno być doskonale. Kiedy już wprowadzą własną bułkę chętnie skuszę się na burgera. No i te hot dogi wyglądały doskonale. Tak trzymać, panowie!
Food So Good na Facebook: https://www.facebook.com/foodsogoodcar