Chicken flow w Prosiaczku - Street Food Polska
close

Chicken flow w Prosiaczku

0udostępnień

Nie ma chyba osoby w Kielcach, która przed albo po melanżu jada kebaby i nie zna Baru Prosiaczek. Przez lata egzystował w bramie na ulicy Św. Leonarda, od nowego roku natomiast zajął miejsce po Barze Słoiki.

Przeprowadzka na drugą stronę ulicy zaowocowała nie tylko większym i zdecydowanie ładniejszym lokalem, ale także powrotem do menu słynnej kiełbasy i nowościami. Oprócz dobrze znanej kebabowej klasyki znajdziemy teraz w menu także… kurczaki. Całe mnóstwo kurczaków:

Nie ukrywam, że mocno mnie te kurczaki intrygowały. No to sprawdźmy. Wpis powstał na podstawie dwóch wizyt.

Zacznijmy od tego, że kurczaki są świeże i robione na zamówienie. Dlatego trzeba na nie poczekać nieco dłużej niż na kebsa. Stripsy. Są mega chrupiące i soczyste. Panierka łagodna w smaku. Kubełek Strips (8 kawałków, 2 x frytki, 2 x sos – minimum 450 g) prezentuje się świetnie. Zdecydowanie warto zamówić go na miejscu i zjeść na talerzu, a nie z pudełka. Słynne prosiaczkowe frytki z posypką są genialne, a podwójna ich ilość to podwójny powód do radości.


Kubełek 25 Wings (min. 1000 g) to 25 skrzydełek w panierce, potrójne frytki i potrójne sosy. Panierka chrupie podobnie jak w stripsach, ale jest pikantna. Nie paląca jak sambal, tylko przyjemnie ostra. Mięso soczyste i miękkie. Dla mnie bomba.

Sosy. Do wyboru mamy ich kilka, ja polecam rosyjski (na bazie worcestershire i chrzanu), BBQ – mocno dymny, śliwkowy i czosnkowy. Oczywiście sosy robione są na miejscu.

Warto uzupełnić zestaw o sałatkę Coleslaw:

Tortilla Classic,a w niej dwa stripsy, sałata, pomidor, papryka, kiszony ogórek, cebula i sos meksykański. Świetna pozycja, w której wszystko chrupie, a smaki idealnie się uzupełniają.

Totalnie rozwaliła mnie Cheezadilla. To oparta na pszennej tortilli quesadilla. Pocięte w kawałki stripcy, miks serów, czerwona cebula, jalapenos i sos BBQ. Chrupiąco – kremowy smak, mnóstwo ciągnącego się sera i podkreślający smak sos. Rewelacja.

No i pora na Burgery. Oczywiście z kurczakiem. Podstawą każdego z nich jest chrupiąca bułka z piekarni Wasińskich i stripsy. W Classicu znajdziemy dwa stripsy, ogórka, pomidora, czerwoną cebulę, pociętą w paski sałatę lodową, majonez i keczup. Ta pocięta sałata to genialny pomysł, bo po pierwsze nic się w kanapce nie ślizga, a po drugie nie jest tak nachalna w smaku, jak cały liść. Dla mnie to ogromna zaleta. Świetna kanapka.

Jeszcze lepsza jest kanapka o nazwie Lumberjack. Oprócz stripsów znajdziemy w niej te same warzywa co w Classicu, ale dodatkowo jest też cheddar i chrupiący bekon. Mistrz!

Wspominałem o kiełbasie? Jest jej ok. 230 g i jest to kiełba od Kamińskiego. Soczystość i smak gwarantowane.

Podsumowując i cytując klasyka: ja Wam mówię jest dobrze. Menu kurczakowe jest świetne i na pewno trafi w gusta wszystkich miłośników kurczaka w stylu amerykańskim. Ja będę wracał.

Bar Prosiaczek – Chicken Flow – https://www.facebook.com/Bar-Prosiaczek-503893616387270/

Amerykańskie sieciówki. Część 5 – Five Guys

Amerykańskie sieciówki. Część 6 – Freddy’s Frozen Custard & Steakburgers

Dodaj komentarz