Pojechali po przetykacz, a zjedli fast foody - Street Food Polska
close
Pojechali po przetykacz, a zjedli fast foody

Pojechali po przetykacz, a zjedli fast foody

0udostępnień

Taka sytuacja. Zapchał się zlew i trzeba było kupić przetykacz jakiś. No to Castrorama, w niedzielę czynne. A w Castoramie od zawsze egzystuje bar, który (nie wiem czy od zawsze) nosi nazwę Kebab Bar. Zlokalizowany tuż przy wyjściu:

1405253734423 20140713_141234W środku piękne tablice, sugerujące, że lokal należał do sieci Western Chicken albo podobnej. Należał, bo zamówienie czegokolwiek z owych pięknych tablic jest… niemożliwe. Z boku wisi aktualne menu wypisane flamastrem na zwykłej tablicy. No trudno. W menu klasyka: kebab na frytkach, w bułce lub tortilli (tylko drobiowy), hot dog, hot dog max, ham i cheeseburger, zapiekanka… Hot doga maxa akurat nie było. Więc zapiekanka (bo obiecują, że sami robią i w piecyku pieką) oraz tortilla. Po około 7 minutach dania były gotowe. Można jeść w środku (kilka stolików raczej 2 osobowych), ale z powodu pogody zdecydowaliśmy się zasiąść przy stolikach przed lokalem.

Zapiekanka (6,50 zł) – czyli bagietka, grzyby i ser. Sosy do wyboru, bierzemy koperkowy i keczup.

20140713_141844Zapiekanka jest spora. Bułka, co ciekawe,  z makiem, chrupiąca i smaczna, faktycznie z piecyka, bo do końca pozostała ciepła i nie cierpiała na gumowatość.

20140713_141850Bagietka okazała się najmocniejszym punktem zapiekanki, bo grzybów mało i słabiutko doprawione, niemal ich nie czuć w smaku, ser takoż słabiutki, a sosy bezpłciowe. Szkoda, bo zapowiadało się pięknie.

20140713_141917Nie było tragedii, ale głowy nie urwała. Ot, bardzo średni wsad na niezłej bułce.

Nieco nieufnie po zapiekance podszedłem do tortilli z kurczakiem i mieszanymi sosami, bo cena 12,90 zł też do najniższych nie należy. Od razu jednak powiem, że tu było zdecydowanie lepiej. Tortilla zapakowana fajnie, w pudełko jak z Western Chicken i dodatkowo folię alu, więc długo trzyma ciepło.

20140713_142013Zwinięta grubo i dobrze zgrillowana, gorąca, co od razu wzbudziło moją sympatię.

20140713_142041Ale wygląd to nie wszystko. Wgryzłem się więc, by sprawdzić, czy wnętrze ma równie bogate, co opakowanie.

20140713_142156 20140713_142249Jest dobrze. A nawet bardzo dobrze. Mięsa jest dużo. Towarzyszy nam od pierwszego do ostatniego gryza, poza tym kawałki są soczyste. Owszem, trafiły się i takie mocno spieczone, ale raptem ze 4 razy. A więc powtórzę: DUŻE i nie ścinki, tylko KAWAŁKI mięsa. Dużo świeżych warzyw i nieco sałatek. Smaczna i nasycająca porcja. Jedyne do czego się przyczepię to, podobnie jak w zapiekance, sosy. Kupowane i do tego słabe. Na szczęście nie zepsuły smaku, ale mimo wszystko obniżyły ocenę końcową.

Podsumowując: zapiekanki jadłem w Kielcach zdecydowanie lepsze, ale tortilla miło zaskoczyła. Jest naprawdę duża, dobrze wypakowana mięsem, smakuje świeżo i nasyca. Tylko te sosy… Aż się prosi o zakup keczupu Heinza i zrobienie własnego czosnkowego. Do tortilli za prawie 13 zł jednak oczekuję czegoś więcej niż najtańsze mazidła.

Kebab Bar, budynek Castoramy przy wyjściu, Wrzosowa 42, Kielce (oś. Barwinek).

Najlepszy kebab w Berlinie, czyli Mustafa po raz drugi

Westburger Bar – klasycy od Wuja Sama

Dodaj komentarz