Burger Contest Kielce 2015 - Street Food Polska
close

Burger Contest Kielce 2015

0udostępnień

To były dwa weekendy obżarstwa. bohomass lab rzucił wyzwanie kieleckim lokalom serwującym burgery. Rękawicę podjęło pięć:  American Home, Gin-Ger, Hollywood, John Burg i Irish Pub Shoemaker. Z jednej strony szkoda, że więcej lokali nie zdecydowało się na udział w konkursie, bo na pewno byłoby ciekawiej, z drugiej… zużyliśmy mniej leków na trawienie :D Sześć burgerów w dwa dni to jednak sporo ;)

Jury w składzie:

Grzegorz Romański – właściciel restauracji Monte Carlo
Żorż Ponimirski- Street Food Polska
Big Boy- legendarny smakosz kuchni wszelakiej
Dawid – Przedstawiciel Echa Dnia

miało do przetestowania w sumie 12 burgerów. Ocenialiśmy je w dwóch kategoriach: pierwszego tygodnia „klasyk”, drugiego „dowolny”. Każdy burger mógł zdobyć maksymalnie 130 punktów (skala 1 -5 za każde kryterium).

Kryteria były nastepujące:

-smak
-wygląd/podanie
-użycie składników własnych/domowych (bułka, sosy)
-stosunek jakości do ceny
-stosunek wielkości do ceny
-obsługa burgera/wygoda w jedzeniu (max za możliwość zjedzenia rękami, minus za użycie sztućców, potrzebę rozłożenia burgera na części etc.)

Niektóre burgery podawane były z frytkami i sałatką, ale te dodatki nie podlegały ocenie.

A teraz do rzeczy, czyli przedstawiamy poszczególne burgery i zwycięzców w każdej kategorii.

KATEGORIA KLASYK:

John Burg (Black Angus, cheddar, czerwona cebula, sosy, sałata):

20150206_163403 20150206_163408 20150206_163414

Gin-Ger Sport Restaurant & Music Bar (pikle, cebula, ser, pomidor, sosy, sałata):

20150206_174546 20150206_174554 20150206_174600

Irish Pub Shoemaker (mnie bardzo posmakował ostry sos w tym burgerze):

20150206_185554 20150206_185600 20150206_185606 20150206_185610

American Home (pikle, cebula, sos luizjana, pomidor, sałata):

20150207_161730 20150207_161733 20150207_161747

Hollywood Club (bekon, ser, pikle, sałata, pomidor, sosy):

20150207_170157 20150207_170206 20150207_170213

bohomass lab (cheddar, cebula, sałata, sosy, pomidor):

20150207_181613 20150207_181618 20150207_181625

AND THE WINNER IS… JOHN BURG – 115 PUNKTÓW 

KATEGORIA DOWOLNA.

Tutaj każdy lokal proponował nam burgera, którego uważa za najlepszego bądź najciekawszego w swoim menu. Nie ukrywam, że było dużo ciekawiej niż w poprzednim tygodniu. Naprawdę. Każdy lokal nas zaskoczył, rywalizacja była zażarta i wyrównana, dość wspomnieć, że zwycięski burger wygrał ZALEDWIE 1 PUNKTEM.

Burgery biorące udział w tej kategorii:

Włoska Robota (Gin-Ger Sport Restaurant & Music Bar). Majonez balsamiczny, rukola i szynka parmeńska to główne dodatki, które wpływają na włoski smak tego burgera.

20150213_163931 20150213_163936 20150213_163942 20150213_164026

Lamburger (John Burg): jagnięcina, marynowany burak, rukola i sos miętowy.

20150213_173203 20150213_173208 20150213_173215

CrazyChicken (American Home). Chyba największe zaskoczenie. Spodziewaliśmy się wołowiny, a dostaliśmy kurczaka. Grillowana pierś kurczaka w towarzystwie camemberta i cebulowej marmolady oraz rukoli.

20150213_182258 20150213_182320

Burger Irlandzki (Irish Pub Shoemaker). Jajko, boczek, ogórek, pomidor, sałata lodowa, cebula. Mięso dużo lepsze niż w klasyku, którego jedliśmy tydzień wcześniej.

20150214_160509 20150214_160519 20150214_160525 20150214_160601 20150214_160607

Utah Burger (Hollywood Club).  Bekon, jajko, cheddar, szpinak, sałata, czerwona cebula, ogórek. Ten burger także smakowo wypadł dużo lepiej niż klasyk.

20150214_165112 20150214_165118 20150214_165123

English (bohomass lab). Pieczarki, jajko, cebula karmelizowana, rukola.

20150214_180331 20150214_180339 20150214_180347 20150214_180353

AND THE WINNER IS… ENGLISH by bohomass lab – 110,5 PUNKTU.

Na koniec kilka słów. Żaden burger nie zdobył kompletu punktów. Z żalem stwierdzam, że zaledwie 3 razy zapytano nas o stopień wysmażenia mięsa (to akurat nie było punktowane, ale jest to podstawowe pytanie, jakie powinno paść przy zamawianiu). Wielokrotnie ocena końcowa została obniżona za (nie)wygodę konsumpcji. Okazało się, że wszyscy jesteśmy zwolennikami jedzenia burgerów rękami, a czy to bułka, czy konstrukcja burgerów w większości wypadków nam to uniemożliwiały. No i te patyki – po co? Przecież w ten sposób soki z mięsa wyciekają na bułkę… Pochwalić natomiast musimy obsługę w każdym z lokali, pomocną i wiedzącą co nam podaje lub poleca. Plus także za kategorię dowolną, naprawdę każdy burger był ciekawy i niepowtarzalny, dzięki czemu do samego końca (podliczenia punktów) nie wiedzieliśmy, kto wygra. Okazało się, że nasze smaki czasami są niemal identyczne, czasami zaś różnią się diametralnie. Szczególnie dla Grzegorza ten konkurs był sporym wyzwaniem („w życiu tylu burgerów nie zjadłem, co przez te 4 dni!”). Było smacznie i… mam nadzieję, że w następnym Burger Contest więcej lokali weźmie udział. Osobiście dodałbym jeszcze „głosowanie publiczności”, ale jak to mówią, pierwsze koty za płoty, pewne rzeczy wyszły dopiero podczas konkursu, ważne, że taki konkurs się odbył. 

Oczywiście można powiedzieć, że ponieważ zawody były oficjalne, to specjalnie dla nas kuchnie się starały, ale dzięki temu macie na zdjęciach ściągę, jak Wam te burgery mają podać :)  Takich samych żądajcie :)

Ceny:

Klasyk (wszystkie burgery podawane z frytkami, niektóre także z sałatką i napojem w cenie):

American Home – 19 zł

bohomass lab – 17 zł

Gin-Ger – 19 zł

Hollywood – 17,90 zł

Irish Pub Shoemaker – 16 zł

John Burg – 21 zł

Kategoria dowolna:

Gin-Ger: Włoska Robota – 19 zł (23 zł zestaw)

American Home: Crazy Chicken – 12,90 zł (aktualnie w promocji zestaw w tej cenie)

bohomass lab: English – 20 zł (zestaw)

Hollywood: Utah Burger – 17 zł (zestaw)

Irish Pub Shoemaker: Irish Burger – 19,90 zł (zestaw)

John Burg: Lamburger – 21 zł

Adresy (mapy):

bohomass lab, Bodzentyńska 18 Kielce

American Home, Sienkiewicza 25 Kielce

Gin-Ger Sport Restaurant & Music Bar, Warszawska 26 Kielce (Galeria Korona)

Hollywood Club, Wesoła 28 Kielce

John Burg,  Świętokrzyska 20 Kielce (Galeria Echo)

Irish Pub Shoemaker, Paderewskiego 27 Kielce

Falaflowe Trójmiasto

Da Grasso. Pizza może okazać się zaskoczeniem.

Dodaj komentarz