Życie w Koszycach płynie niespiesznie. Na starówce i uliczkach wokół głównej ulicy roi się od pubów, knajp i ogródków, w których zawsze jest pełno ludzi. Zaczyna się rano, kiedy wszyscy idą na obowiązkowe poranne „presso”, czyli kawę. A potem już do późnego wieczora życie towarzyskie toczy się właśnie w lokalach gastronomicznych.
Pierwszego wieczoru postanowiliśmy wpaść na kufel pienistego piwa i wyprazeny syr. Nie znając miasta wybraliśmy drogą losową lokal Squirrel Pub mieszczący się w podwórku jednej z kamienic na ulicy Hlavnej:
Zasiedliśmy w ogródku i zajęliśmy się studiowaniem menu. Wiedzieliśmy, że na pewno chcemy smażony ser, ale skoro już wpadliśmy, to spróbujemy także innych pozycji z karty.
Ostatecznie wybraliśmy trzy dania: wyprazany syr, do którego domówiłem opiekane ziemniaki i tatarską omackę (najpopularniejszy dip/sos, dają go tutaj chyba do wszystkiego), Moravski vrabec z knedlami i czerwoną kapustą oraz danie o intrygującej nazwie Bacova fujara. Do picia Pilsner i Orangina.
Moravski vrabec – nie ukrywam, że najpierw myślałem, że faktycznie podadzą nam wróbla :) Jednak „moravski vrabec” lub „moravian sparrow” to po prostu pieczone kawałki boczku lub nogi ze świni, marynowane w czosnku i kminku i podawane z knedlami i kapustą:
Danie okazało się pyszne. Mięso mięciusieńkie, świetnie doprawione, knedle wyborne, idealnie smakowały nasiąknięte sosem, kapusta także nie odstawała i smakowała pysznie. Bardzo dobry wybór.
Wyprazany syr to oczywiście panierowany smażony ser. Danie nad wyraz proste, nad wyraz sycące i nad wyraz smaczne. Bomba kaloryczna idealnie pasująca do kufla zimnego piwa. Ziemniaczki jak ziemniaczki, ale ser pierwsza klasa.
Na koniec Bacova fujara. Jeśli myślicie, że to wariacja na temat penisów wołowych lub czegoś podobnego, to muszę was rozczarować. Kurczak w kawałkach z pieczarkami i serem, opanierowany, w kształcie prostokątnego palucha. Bardzo smaczna ta fujara, tylko zupełnie niepotrzebnie potraktowana sosami. Ten biały jeszcze jak cie mogę, ale keczup zupełnie mi nie pasował. Zdecydowanie lepszą opcją byłoby podanie sosów osobno.
Podsumowując: bardzo fajne miejsce na wieczór z przyjaciółmi i piwem. Klasyczny, klimatyczny pub, w którym do piwa lub whisky zamówić można także coś do zjedzenia. Ceny akceptowalne, jedzenie smaczne, wi-fi darmowe, a piwo zimne. Czego chcieć więcej?
Squirrel Pub – Hlavna 97, Koszyce (wejście w bramę od ulicy)