close
Tanie lunche w Kielcach. Jadłodajnie Tempo

Tanie lunche w Kielcach. Jadłodajnie Tempo

0udostępnień

Wracam na blogu do tematu niedrogich lunchy i obiadów. Nazbierało mi się sporo materiału, bo często, kiedy nie chce mi się gotować, a pogoda dopisuje, lubię wyjść na obiad „w miasto”. Szczególnie po intensywnym restauracyjnym lub food truckowym weekendzie, dopada mnie chęć na mielonego lub inne klasyki polskiej kuchni. Zapraszam więc na pierwszy wpis nowego cyklu.

Jadłodajnia Tempo ma w Kielcach trzy lokalizacje. Najczęściej bywam w tej najbliższej mojego domu – na Żeromskiego. Dodam także, że bywam w Tempie często, bo ceny dobre, a jedzenie tam nigdy mnie nie zawiodło. Tempo to jadłodajnia, więc nie oczekujmy obsługi kelnerskiej. Jeśli brak tejże nam nie przeszkadza, a szukamy dobrej, domowej kuchni, to Tempo jest jedną z najlepszych opcji. Wybór dań jest duży:

Oprócz powyższego, stałego menu, warto rzucić okiem na tablicę umieszczoną przy kasie, gdzie wypisano dostępne tego dnia dania „ekstra”. W ten sposób trafiłem kiedyś na doskonałe gęsie żołądki czy świetne pierogi z gęsiną, których próżno szukać w stałej ofercie.

Innym razem trafił mi się soczysty rumsztyk wołowy, w wersji mielonej, podany z duszoną cebulką. Palce lizać!

Ucieszyłem się, kiedy zobaczyłem kapustę z grochem. W sumie jest to pozycja nieczęsto teraz spotykana.

Z ogólnodostępnych pozycji śmiało mogę Wam polecić wielbiony przez moją córkę sznycel cielęcy…

… albo brizol cielęcy, soczysty i miękki. Jadam go albo z frytkami albo z kopytkami.

Lubię tamtejszy czerwony barszcz, który zawsze ma idealny balans między słodyczą a kwaskowością. Jadam go często z doskonale usmażonymi, chrupiącymi i dobrze doprawionymi krokietami:

Schab pieczony z sosem jest mięciutki, soczysty i delikatny. Sprawdza się zarówno do ziemniaków z wody, jak i kopytek lub śląskich.

No i pierogi. Zawsze dobre, zawsze obficie okraszone.

Za dodatki płacimy osobno, co zwiększa koszt dania, ale moim zdaniem warto, bo nie trafiły mi się nigdy źle usmażone frytki, zimne ziemniaki czy słabe kluski. Surówki także są zawsze świeże. Chętnie zamawiam dodatkowo kompot, o ile jeszcze jest dostępny.

Podsumowując: Jadłodajnia Tempo doskonale sprawdzi się na niedrogi i sycący lunch. Lokale cieszą się w Kielcach bardzo dużym powodzeniem, zaglądają tu zarówno uczniowie i studenci, jak i dorośli wszelkich zawodów. Jedzenie jest smaczne, świeże, a ceny i obsługa zachęcają do ponownych wizyt. Czy polecam? Zdecydowanie tak. To dobra, domowa kuchnia z dobrymi cenami.

Jadłodajnie Tempo – Głowackiego 4 , Górników Staszicowskich 9, Paderewskiego 43/45 Kielce

WWW – http://tempokielce.pl

Przykładowe paragony:

Amerykańskie sieciówki. Część 16 – Spangles

Nowe w Max Burgers – śniadania i nie tylko

Dodaj komentarz