Mistrzów, bo w Pastrami Summer przy stole spotkali się zwycięzcy polskich finałów European Street Food Awards 2020 i 2021. Po zlocie w Świdnicy zagadałem z Jarkiem z Centralnego Biura Smaku i ustaliliśmy, że w niedzielę, w samo południe, widzimy się w Lesznie u Dawida.
Większości rzeczy już w Pastrami Summer spróbowałem, ale kto by się oparł ponownej szansie zjedzenia pysznego Reubena z robionym przez Dawida pastrami? Albo najlepszej kanapce świata – Philly Cheese Steak? Oprócz tych dwóch klasyków zamówiliśmy również: skirt steak, sezonowanego smash burgera i kanapkę z dymionym serem. Dawid dorzucił nam jeszcze żeberko BBQ. Przepraszam za jakość niektórych zdjęć, siedzieliśmy pod czerwona lampą i dopiero po zjedzeniu kanapek zorientowałem się, jak trudno będzie „wyczyścić kolory”.
O pastramowym Fili już pisałem, więc ograniczę się do zdjęć i napiszę tylko, że nic się nie zmieniło – nadal pysznie.
Podobnie jak Reuben. Cud, miód i orzeszki. Pachnące i rozpływające się w ustach pastrami z warstwą przenoszącego smak tłuszczyku (nie dajcie sobie wmówić, że pastrami ma być chude!).
Skirt Steak, czyli grillowany stek z przepony, pocięty w kawałki cudny! Mięciutki i soczysty. Serwowany z frytkami, sosami i domowymi kiszonkami.
Dymiony Ser to kanapka serwowana w kukurydzianej bułce. Kawałki twarogu w stylu ricotty, pięknie podwędzone są bardzo delikatne, ale pieczarki, sos, pikle i cebula dodają tu mnóstwo smaku. Świetna pozycja.
Sezonowany Smash Burger… Mój Boże. To był absolutnie jeden z najlepszych burgerów w moim życiu. Mięso pozyskane z kawałka po wykrojeniu sezonowanego ribeye’a jest tak delikatne i soczyste, że aż nie do uwierzenia. To jest taki sztos, że musicie tego triple’a spróbować obowiązkowo. Dla mnie to arcyburger. Skład? Prosty: 3 x 80 g sezonowanego 60 dni na sucho antrykotu, 3 x cheddar, odrobina karmelizowanej cebuli, sos Alabama i bułka brioche. Takie proste, a takie pyszne!
No i żeberko BBQ. Ultra delikatne, odchodzące od kości, świetnie doprawione, z domowym sosem BBQ. Sztos po prostu.
Podsumowując: spotkanie w Pastrami Summer było bardzo owocne. Nie tylko pysznie zjedliśmy, ale dogadaliśmy pewien pomysł, który mam nadzieję zaprezentujemy Wam wczesną wiosną. Jeśli lubicie dobre mięso to koniecznie wpadnijcie do Leszna, Kościana lub Rawicza. Nie na darmo Pastrami Summer zdobyli tytuł najlepszego polskiego street foodu w 2020 roku. A na koniec, pod linkami, galeria zdjęć.
P.S. Niestety kiełbasę wędzić mieli dopiero w poniedziałek, więc nie udało mi się zjeść hot doga :( Ale samej kiełby próbowałem już wcześniej i polecam gorąco.
Pastrami Summer – Dąbrowskiego 9a, Leszno
WWW – https://www.pastramisummer.pl
Menu – https://www.pastramisummer.pl/menu/
Facebook – https://www.facebook.com/Pastrami-Summer-1767297470160762/