Śniadania w Koszycach - Street Food Polska
close

Śniadania w Koszycach

0udostępnień

Obserwuję sobie na Instagramie profil o nazwie Food Tips Kosice. Jadąc do Koszyc, wiedziałem, że na pewno skorzystam z kilku ich rekomendacji, bo wrzucali kapitalne zdjęcia ze śniadań, jakie w Koszycach można zjeść. A ponieważ przedłużyliśmy sobie pobyt o jeden dzień, to skorzystałem z okazji i udało mi się być na trzech śniadaniach w trzech różnych lokalach. Od razu Wam powiem, że jeśli lubicie urozmaicone śniadania, to w Koszycach bez problemu takie dostaniecie. Wybór jest ogromny, od klasycznych zestawów po opcje wegetariańskie i wegańskie. Mnie szczególnie ucieszyło, że Słowacy podobnie jak ja, bardzo lubią na śniadanie zjeść jajka, kiełbaski i bekon. Odwiedzone przez nas lokale oferowały bardzo przyjemny klimat, mówiącą po angielsku miłą obsługę, kapitalny wystrój wnętrza, ogródki na głównej ulicy oraz doskonale ranajky, czyli śniadania.

Pierwsze odwiedzone miejsce to Republika Vychodu.

Tutaj zamówiliśmy jaja po benedyktyńsku z awokado, zestaw trzech smarowideł i tosty francuskie z sadzonym jajkiem. Oraz kawę. Zauważyłem, że na Słowacji nie ważne jaką kawę zamawiamy – espresso, cappuccino czy americano – zawsze dostaniemy szklankę wody do kawy.

Jajka po benedyktyńsku. Doskonały chleb, dwa jajka w koszulkach, plastry awokado, minisałatka i sos holenderski. Sycące i smaczne, chociaż ja wolałbym z bekonem. Ale żonie bardzo smakowało.

Tosty francuskie. Rewelacja! Obłędnie pyszne! Tosty maczane w mleku i jajku, usmażone pozostają miękkie i puchate, a na nich idealne jajko sadzone i soczysty bekon. Super, że dostałem też syrop klonowy, bo bekon z syropem klonowym bardzo lubię i z radością skorzystałem.

Na koniec smarowidła. Świetny był smalczyk, bardzo dobra pasta jajeczna, ale pasta z fasoli nas nie porwała. Do past dostajemy pyszne pieczywo.

Podsumowując: Republika Vychodu to miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia. Oprócz śniadań oferują też lunche, a menu jest bardzo ciekawe i różnorodne. 

Mondieu Organic Bistro & Chocolat. Ciekawe menu śniadaniowe i lunchowe skusiło nas do wizyty. Lunchu nie zjedliśmy, ale śniadanie i owszem. Udaliśmy się na pięterko i złożyliśmy zamówienie: palacinka ovocna, czyli naleśnik crepe z owocami, dwie cappuccino grande i jajko poszetowe z grillowanymi warzywami i kiełbaskami:

Kawa świetna, a śniadania prezentowały się doskonale:

Naleśnik z owocami – świetne, cieniutkie ciasto, mnóstwo świeżych owoców i polewa z mlecznej czekolady. Ideał śniadania na słodko:

Jajko w koszulce z warzywami kiełbaskami. Pisałem już przy okazji hot dogów, że Słowacy umieją w kiełbasę. Te śniadaniowe były doskonałe – soczyste i doskonale doprawione. Grillowane warzywa zachowały soczystość i chrupały. Jajko pyszne, chociaż lekko przeciągnięte, powinno gotować się kilka sekund krócej. I oczywiście rewelacyjne pieczywo. Cały zestaw oceniam na 5 z małym minusem za jajko.

Podsumowując: Mondieu mogę Wam również zarekomendować  z czystym sumieniem, jako dobre miejsce na śniadanie w Koszycach.

Mondieu Organic Bistro & Chocolat – Hlavná 76, Kosice

Facebook – https://www.facebook.com/cafemondieu

Menu – https://mondieu.sk/menu-en/

Trzecim i ostatnim odwiedzonym przez nas miejscem, w którym jedliśmy śniadanie było Pogo Urban Cafe.

Ten lokal, poza ciekawym wystrojem, charakteryzował się najkrótszym menu śniadaniowym:

Wybraliśmy Breakfast from Kosice, Hungarian Breakfast i kawę.

Śniadanie węgierskie przypominało deskę z zakąskami z mangalicy zamówioną w warszawskim Schabowym:

Słonina na śniadanie? A czemu nie! Tym bardziej, że okazała się pyszna, szczególnie z doskonałą słowacką musztardą i surową, czerwoną cebulą. Kiełbasa mocno paprykowa, lekko pikantna, świetne pieczywo. I świetna pasta z owczego sera! Żałowałem, że po śniadaniu musiałem wsiadać za kółko, bo to śniadanie doskonale by się skomponowało z kieliszkiem… lub dwoma… palinki. No nic, następnym razem.

Śniadanie z Koszyc wg opisu to warzywa z jajkami, kiełbasa i chleb. I tak było, ale zaprawdę powiadam Wam, że spodziewaliśmy się nieco innej formy podania:

Zdecydowanie sycące i tłuste. Doskonała kiełbasa, doskonały chleb, ale jajka z warzywami nie do końca doprawione tak, jak lubię. Same warzywa zbyt miękkie, wolałbym jednak by papryka czy cebula chrupały podczas jedzenia. Jednak na duży głód takie śniadanie wydaje się idealne. W sumie to i na lunch by pasowało.

Podsumowując: jeśli macie kaca, to tutaj się go pozbędziecie. Ale kalorii Wam nie poskąpią.

Pogo Urban Cafe – Hlavná 43, 04001 Koszyce

Facebook – https://www.facebook.com/pogourbancaffe/

Menu – https://www.facebook.com/pogourbancaffe/menu/

Schabowy – warmińska Mangalica i śledzie z Bornholmu

Shrimp House – krewetki jak marzenie

Dodaj komentarz