Smakowity chillout, czyli Śniadanie na leżakach - Street Food Polska
close

Smakowity chillout, czyli Śniadanie na leżakach

0udostępnień

Żorż – śniadanie nr 1:

Śniadanie, najważniejszy posiłek dnia. Od teraz co sobotę (z wyłączeniem weekendów, kiedy odbywają się zloty FT), pod Galerią Kazimierz można zjeść Śniadanie na leżakach. 6 wystawców, a każdy ma coś dobrego do jedzenia lub picia. Co tydzień jakaś rotacja, więc co tydzień jest okazja zjeść coś innego.

Lady’s Food Truck oczywiście karmi pysznymi naleśnikami, Fusion Street Food kusi idealną na upały dolmą i lekkimi falaflami oraz hummusem, Onigiri serwowało japońskie kanapki, J@Busko nawadniało genialnymi sokami, Luki Food Truck miał rewelacyjne buły z mięsem i deserki, Sweet Life miał muffinki wytrawne (kapitalna z grzybami i szynką albo szpinakowa) oraz cała masę pysznych słodkich ciastek.

Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Czy może być coś lepszego niż pyszne śniadanie w piękny dzień jedzone na świeżym powietrzu? Nie odpowiadajcie – to było pytanie retoryczne. Jeśli więc macie w sobotę chwilkę czasu, to od 10:00 do 14:00 jesteśmy pod Galerią Kazimierz. Kto będzie karmił tym razem? Tego dowiecie się już niebawem z wpisów na Wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/315967392142179/

Zapraszamy serdecznie!

Foto: Ela Święcka

Ela Święcka – śniadanie nr 2

Sobotni targ śniadaniowy pod Galerią Kazimierz kusił kilkoma nowymi smakami i całą masa rozrywek dla dzieci – z malowaniem twarzy i sportowymi zabawami włącznie. Było pysznie, kolorowo i totalnie chilloutowo.

Tym razem, oprócz zestawu orientalnych przekąsek w wykonaniu Fusion Food Truck, czyli idealnie gładkiego humusu, falafeli w sam raz na jeden kęs, dolmy w dwóch opcjach – z mięsem i wegetariańskiej – oraz baklawy, świetnych soków spod znaku J@Busko oraz naleśników w kilku odsłonach, zarówno na słodko, jak i na słono przygotowanych przez Lady’s Food Truck moglismy zjeść na przykład mule.O te ostatnie zadbała ekipa travy. Na śniadanie (pierwsze lub drugie) zaproponowała placki kukurydziane z solidną porcją sezonowych warzyw i jajkiem sadzonym albo właśnie mule w sosie azjatyckim, z dodatkiem curry. Chętnych na jedno i drugie danie nie brakowało.

Świeżo wyciskane soki oraz lody wypiliśmy i zjedliśmy dzięki Mr Piaggio. Lody idealnie sprawdziły się przy sobotniej aurze. A soki? Na przykład pomarańcza z marchewką i odrobina lodu do tego – czego chcieć więcej?

No, może naleśnika. Wśród tych od Lady’s Food Truck znajdziemy zawsze coś dla młodszych i starszych. My skosztowaliśmy tym razem naleśnika ze szpinakiem i gorgonzolą. Fajny, wyrazisty w smaku. To było to. Wśród młodszych klientów hitem był banan z nutellą.

Zjeść można było relaksując się na ustawionych na trawie leżakach, w pobliżu kurtyn wodnych. Te cieszyły się zresztą powodzeniem wszystkich odwiedzających śniadania, nie tylko dzieci. A najmłodsi uczestnicy mieli tym też mnóstwo innych dodatkowych atrakcji, o które zadbały animatorki. Malowanie twarzy? Żaden problem! Na buziach i rękach maluchów powstawały bajecznie kolorowe wzory. Rodzice mogli też chwilę odpocząć, gdy ich pociechy brały udział w sportowych zmaganiach, również pod czujnym okiem animatorki.

Już za tydzień zapraszamy Was na kolejne Śniadanie na leżakach pod Galerią Kazimierz. Zaczynamy o godzinie 10. Na pewno będzie pysznie!

Wendy’s w Polsce. Na razie jednorazowo.

Epicure Magazine Polska nr 4 – dużo czytania na wakacje

Dodaj komentarz