Ulica Bodzentyńska w Kielcach po kilku latach stagnacji zaczyna odżywać. Już nie tylko Burger & Co., ale także Potrafka i niedawno otwarte Pozdrowienia Bistro karmią kielczan fajnym jedzeniem. A niebawem ruszyć ma także naleśnikarnia i punkt z zapiekankami. Ale miało być o poZDROWIEniach.
O lokalu przeczytałem u Kuby z tymrazem.pl i nie ukrywam, że zaciekawiło mnie tam kilka dań. Poszliśmy więc z żoną na obiad, który opisałem na łamach kieleckiego Magazynu Gazety Wyborczej, a przedwczoraj wpadłem tam ponownie, by zapoznać się z ofertą kanapkowo – śniadaniową. Lokal jest kameralny, bardzo prosto i przyjemnie urządzony. A co można zjeść i wypić? Otóż całkiem sporo, przy czym 90% pozycji jest wegetariańskich. Dostaniecie tu także pozycje „gluten free”. Świeżo wyciskane soki, różne smoothie, desery, zupy (codziennie inna), sałaty, pierogi, makarony, gofry i kanapki. Menu wrzucam w pełnej rozdzielczości dla łatwiejszego czytania:
Nie będę powtarzał tego, co pisałem do Wyborczej, wrzucę Wam kilka zdjęć z pierwszej wizyty:
Powiem szczerze, że pierwsza wizyta nastroiła mnie do tego miejsca tak pozytywnie, że wiedziałem, iż kolejna jest tylko kwestią czasu. Minęło może z 10 dni i ponownie wylądowałem w pozDROWIEniach. Umówiłem się tam na śniadanie z kolegą, dzięki czemu mam nieco więcej materiału do opisania.
Zacząłem od obwarzanka z łososiem i suszonymi pomidorami. Kosztuje jedynie 5 złotych, co jest ceną więcej niż dobrą, bo pieczywo okazało się pyszne – chrupiąca skórka, miękkie, ale zwarte wnętrze, a połączenie łososia, suszonych pomidorów i kiełków zadziałało idealnie. Lekka i bardzo smaczna kanapka. Popijałem smoothie mango (10 zł).
Kolejna była chrupiąca tortilla z jajkiem i szynką. Oprócz tych dwóch głównych składników znajdziemy w niej także świeże warzywa i sos jogurtowy. Pyszne, lekkie i sycące. Cena: 9.50 zł.
Równie dobra jest tortilla z łagodnym hummusem:
Powiem Wam, że hummus podawany w poZDROWIEniach jest jednym z najlepszych jakie jadłem. Polecam wersję na ostro, podawaną z tostowanym pieczywem, pesto i surowymi warzywami. Smakuje obłędnie, pikantność jak dla mnie idealna, będę na niego wracał. Cena: 10 zł.
Kolega zamówił gofra z sadzonym jajem, szczypiorkiem i sosem majonezowym. Kosztuje 8 zł, prezentuje się ślicznie, a smakuje doskonale. Osobiście dołożyłbym do niego ze dwa zgrilowane plastry bekonu i byłby ideał.
Możecie poprosić, by gofra zrobiono z ciasta razowego. Jadłem w tej wersji gofra z łososiem i kaparami (10 zł) i muszę przyznać, że razowe ciasto bardziej do mnie przemawia przy wytrawnej wersji:
Oprócz gofra kolega zamówił także tofucznicę, czyli wegański zamiennik jajecznicy. Z wyglądy bardzo ją przypomina, smakowo zaś… jest bardzo ciekawie. Naturalne tofu jest słonawe, suszone pomidory dodają nieco słodyczy, w zestawie dostajemy także grilowane pieczywo i pomidora z sałatą. Koszt: 9 zł.
Podsumowując: Pozdrowienia Bistro to miejsce ze zdrowym i bardzo smacznym jedzeniem. Dla mnie to miejscówka nie tylko na dobre śniadanie, ale także świetny lunch z deserem. Chętnie będę tam wracał. Jeśli chcecie odpocząć od mięsa lub ciężkostrawnej kuchni, to walcie tam jak w dym. Spodoba się Wam. Oferują też dowozy, więc można zamówić lunch do biura lub domu. Ale polecam jednak wizytę na miejscu, jakoś tak fajnie się tam siedzi. Ceny bardzo dobre, obsługa przyjazna i miła, a w planach mają wegeburgery. Na pewno wpadnę spróbować.
Pozdrowienia Bistro – Bodzentyńska 2, Kielce (na wprost Burger & Co., tuż przy Rynku, przez ścianę z pubem CKM).
