Pewnie niewielu z was pamięta 18 marca 1995 roku, jak Michael Jordan powiedział:
I AM BACK ! https://www.youtube.com/watch?v=OmB0ADDLDPc
Dla fanów koszykówki był to niezwykle ważny moment.
Ja, dziś podobnie jak Michael, 20 lat temu, mówię I AM back Street Food Polska.
Ostatnią recenzję napisałem 13 czerwca 2014 i znikłem na 18 miesięcy, oddając się różnym ciekawym zajęciom. W tym czasie schudłem 40 kg, przebiegłem maraton, wjechałem rowerem na Śnieżkę i zrobiłem setki szalonych rzeczy. Jednocześnie zrozumiałem i doświadczyłem jednej niezwykle ważnej prawdy:
JEDZENIE MA ZNACZENIE!
Nie tylko ważne jest to co jesz, ale też z czego to jedzenie jest zrobione. I tu pojawia się pewnie pytanie – co człowiek spędzający ¾ wolnego czasu na uprawianiu sportu robi na Street Food Polska? Odpowiedź jest niezwykle prosta – pisze recenzje.
Dziś pochylimy się nad daniem, które według mnie jest narodowym daniem Polaków KEBAB! Choć z drugiej strony, ostatnio jedzenie kebaba jest strasznie niemodne, niepolskie, a wręcz w wielu kręgach jest zdradą ojczyzny …
KRASZKEBAB https://www.facebook.com/kraszkebab/?fref=ts
https://www.youtube.com/watch?v=g3xSXkaxV04
Opisywałem już to miejsce https://streetfoodpolska.pl/qn-w-kraszkebab-czyli-najlepszy-kebab-w-poznaniu/
Po co pisać drugi raz o tym samym miejscu? Bo kiedy uprawiasz sport, bądź jesteś w trakcie imprezy, kebab wjeżdża cudownie, a będąc na diecie miewam takie dni gdy tęsknię za jego smakiem…Licząc non stop kalorie, kontrolujesz ilości spożywanego pokarmu. Niekoniecznie w celu poprawienia wyglądu, lecz również z powodu stanu zdrowotnego. Z pewnością większość osób odchudzających się, miało ochotę na „małe co nieco”. Tutaj właśnie pojawia się tzw. cheat meal, którego zastosowanie może nam przynieść wymierne korzyści.
W ciągu ostatniego miesiąca zjadłem ok. 10 kebabów, wśród nich 6 w Berlinie, który uważany jest za stolicę kebabów. Tu jak śpiewał Krzysiek Skiba : za każdym rogiem czai się Turek… Ta legenda o tzw. „prawdziwym kebabie” wydaje mi się bardzo przesadzona . Odwiedziłem najbardziej znane i szanowane miejsce słynące i uważane za najlepsze miejsce w Europie. I powiem jedno PODZIWIAM ludzi, którzy stoją w kolejce 1-1,5 h, zjadłem i mówiąc brutalnie mi d… nie urwało. Znany Mustafa Kebab mój znajomy określił to jednym mega celnym zdaniem: kebab jak kebab. Dokładnie tak samo smakujący kebab zjecie w Poznaniu, czy w Warszawie. Mięso jest przemielone (to umowne określenie tej kuli nazywanej baraniną czy wołowiną), tzw. cielęcina w Kraszkebab, smakuje jak wielu innych miejscach, bez wyrazu bez polotu, po prostu tania pasza, którą możesz zapełnić żołądek – nic poza tym. Moim zdaniem, szkoda zdrowia na takie jedzenie.
Jakkolwiek, warto zwrócić uwagę w tym miejscu na karkówkę. Jej smak sprawia, że można powiedzieć ŁAŁ, albo przynajmniej zjeść kebab ze smakiem.
W każdej z opcji zawsze wersja z karkówką jest droższa od 2 nawet do 6 zł na porcji. Muszę przyznać że najlepszą opcją jest zamówienie wersji mięsa (karkówki) z samymi surówkami i do tego sosy, które w Kraszkebab są wyjątkowe.
Niemniej jednak brak węglowodanów ( bułka, frytki) sprawi, że na pewno najemy się mniej, ale przeżyjemy ciekawsze doświadczenie smakowe. Chyba, że postanowiliśmy tylko się nażreć, to wtedy zapomnijmy o karkówce i weźmy lawasz, a na 100% wyjdziemy zadowoleni.
Podsumowując, chcesz zjeść coś szybko to polecam, jeżeli chcesz zjeść coś smacznego i zdrowego to poczekaj na następną recenzję. Zrozumiałem, że moja tęsknota za kebabem to jedno z takich marzeń, jak fantazja o paprykarzu szczecińskim czy mortadeli … bywa, ale jak się je zrealizuje nie zawsze jest pięknie.
http://mauricz.com/czym-jest-cheat-meal/
w tekście wykorzystano zdj. z profilu FB https://www.facebook.com/kraszkebab/
Daniel Qlinarny Qń Konieczny