Będąc w Radomiu, postanowiłem zjeść śniadanie. A ktoś z Was gorąco mi kiedyś polecał Krafta. Sprawdziłem menu i decyzja mogła być tylko jedna – idziemy tam.
Miejsce, gdzie zlokalizowany jest lokal wyglada fajnie, wiosną i latem musi tutaj być naprawdę ciekawie i gwarno, szczególnie wieczorami.
Wchodzimy do środka. Jest jasno i przestronnie, przy wejściu wita nas bar, a po drugiej stronie sali otwarta kuchnia z piecem Calabria.
Pisałem wyżej, że menu śniadaniowe bardzo mi się spodobało. W ofercie znajdziemy m.in. kilka rodzajów jajek po benedyktyńsku, bajgle i kanapki. Są też pozycje słodkie. Chciałoby się spróbować jak najwięcej! Ostatecznie wybraliśmy degustację Benedyktów, bajgla z serkiem i łososiem oraz frankfurterki z pieca na grzance. Plus dwie kawy.
Degustacja Benedyktów to trzy jajka w koszulkach w trzech różnych konfiguracjach smakowych. Mamy więc klasyczne z szynką, Royal z łososiem, szpinakiem i koperkiem oraz Ranczera z awokado i podsmażonym chorizo.
Klasyczny z szynką i szczypiorkiem oraz sosem holenderskim bardzo dobry. Bezpieczny, dobrze znany smak. Warto.
Ranczera z podsmażanym chorizo i siekanym awokado sprónbowałem i oddałem żonie. O ile chorizo bardzo lubię, o tyle awokado czy guacamole nigdy nie były moimi ulubionymi dodatkami.
Za to Royala z tłustym wędzonym łososiem, soczystym szpinakiem i koperkiem wciągałem aż mi nie uszy trzęsły. Bardzo dobra kompozycja.
Frankfurterki z pieca na grzance. Dwie dobre frankfurterki, z chrupiącą skórką i soczystym mięskiem leżały sobie na świetnej, chrupiącej grzance z chleba, którą posmarowano pastą jajeczną. Idealne połączenie smaków, które uzupełniała jeszcze sałatka. Obok dostajemy wyraźnie pikantną musztardę. W smaku przypominała mi tę z Fanexu. Cały zestaw bardzo smaczny i wart zamówienia.
Na koniec Bajgiel z łososiem. Bardzo dobry bajgiel, mięsisty, z posypką, a w nim masa świetnego chrzanowego serka i plastrów łososia. Całość uzupełniał świeży ogórek i takaż rzodkiewka. Smaczne i sycące.
Podsumowując: od stołu wstaliśmy najedzeni i bardzo zadowoleni. Lokal spełnił nasze oczekiwania w 100%, więc bardzo dziękuję za polecenie. Na pewno podczas kolejnej wizyty w Radomiu wpadnę tutaj na lunch, bo karta obiadowa również jest różnorodna i kusi kilkoma pozycjami. Ceny także bardzo przyjazne, jak zobaczycie na zdjęciu poniżej. Krótko mówiąc – polecamy.
Kraft Bistro Bar – Marii Curie Skłodowskiej 4, 26-600 Radom
