close
Jeff’s – obiad w stylu amerykańskim

Jeff’s – obiad w stylu amerykańskim

0udostępnień

Pisaliśmy już na blogu o ich świetnych śniadaniach. Przyszła pora by sprawdzić, jak smakują dania z karty obiadowej. Okazja trafiła się w zeszłym tygodniu, bo do Krakowa zjechaliśmy wieczorem, głodni i zameldowani dosłownie 200 m od Galerii Kazimierz. A więc idziemy.

Zaczęliśmy od świetnych lemoniad i przystawek.

Truskawkowa słodka, cytrynowa odpowiednio kwaśna. Dobra, pora coś zjeść.

Quesadilla (22 zł/2 szt.). Na tortilli salsa, dwa gatunki sera i wybrane mięso, my wzięliśmy wołowinę. Tortille przygrillowane na chrupko, sera mnóstwo, wołowina mięciutka. Krótko mówiąc, bardzo dobra quesa i na pewno zamówię ja ponownie.

Mexican Taco (28 zł/3 sztuki). W Jeff’s taco serwują twarde (hard shell). Do tego świeża salsa i kolendra oraz wybrane mięso. My tradycyjnie poszliśmy w krowę. Każde taco dodatkowo udekorowane – śmietaną, salsą lub guacamole. Taco przyjemnie chrupią, mięso wołowe w formie mielonej dobrze doprawione i nie trzeba go szukać, dodatki zagrały koncertowo.

Jeff’s Buffalo Wings (22 zł/12 szt.). Jest moc! Możemy wybierać między czterema poziomami ostrości, wybraliśmy trzeci i nie żałowaliśmy. Skrzydełka soczyste, a sos palce lizać. Idealnie pikantny, z wyraźna nutą octu. Pycha!

Pora na dania główne. Zacznijmy od pozycji, której najbardziej się bałem. Philly Cheese Steak (29 zł). Jak wiecie wielbię tę kanapkę i zawsze się boję, że trafię na kiepską (co kilka razy się zdarzyło). Najbardziej cenię wersję pierowotną, tylko mięso, cebula i ser, ale dopuszczam wersję z papryką. Taka właśnie wersja serwowana jest w Jeff’s. W zestawie z coleslawem z czerwonej kapusty i frytkami prezentowała się dobrze:

Pszenna bułka trochę przypomina bagietkę z Lidla, ale smakowała dobrze, była miękka, lekko podgrilowana i nie rozpadała się podczas jedzenia. Mięsa sporo, soczyste i łagodne w smaku. I tu dochodzimy do sedna. Kana[ka jako całość smakuje naprawdę fajnie, bardzo syci, ale… nie smakuje jak prawdziwe philly. W philly musi być czuć wyraźnie mięso i mocny ser. Tutaj niestety było tak delikatnie, że smaki się ze sobą zlewały. W składzie niby jest cheddar, ale jakiś taki zbyt łagodny. Jeśli więc macie chęć na dobrą i sycącą kanapkę z mięsem i warzywami w stylu amerykańskim, będziecie zadowoleni. Ale jeśli chcecie poczuć smak klasycznego philly, poszukajcie raczej gdzie indziej.

Southern Sam’s Baby Back Ribs (42 zł). Wybieramy do nich sos: musztardowo – miodowy lub miodowo – orzechowy. W zestawie także coleslaw, pół kolby kukurydzy i frytki. Musze przyznać, że porcja naprawdę solidna. Mięso idealnie miękkie, odchodzące od kości po naciśnięciu widelcem, soczyste. Co więc jest nie tak? Sos. Spytajcie, czy jest możliwość by sos podać osobno. Jeśli nie, poproście o wersję bez sosu. Czemu? Bo naszym zdaniem jest on zbyt inwazyjny i zabija smak bardzo dobrego skądinąd mięsa. Niestety, żeberka zostały nim po prostu zalane. Gdyby zostawić na nich tylko klasyczny BBQ, byłoby idealnie.

Na koniec Sizzling Fajita Platter (45 zł). Podana na gorącej patelni fajita wołowa (mozna także wybrać wieprza, kurczaka lub mix mięs), do której w zestawie dostajemy 4 sosy (pasta z fasoli, guacamole, śmietana, salsa) i tarty ser oraz gorące, miękkie tortille.

Mięsa jest dużo. Kawałki wołowiny soczyste, nie przypalone, wyraźnie doprawione. Smak łagodzi nieco słodka papryka z cebulą. Na dnie patelni znajdziecie sporo tłuszczu, co niektórym może przeszkadzać. Ja wycierałem go tortillami i nawilżałem „kanapki”, jakie robiłem z pomocą placków. Dodatkowo wzbogacałem smak pastami i sosami:

Nie mam tej pozycji nic do zarzucenia, jest smacznie i sycąco.

Podsumowując: wpadka z philly i sosem na żeberkach nie przekreśla dla mnie tego lokalu, chętnie wpadnę tam na inne dania, a na niektóre już spróbowane z przyjemnością wrócę. Z tego co mi pisaliście np. na Instagramie sieć nie zawsze trzyma poziom i zdarzają się fakapy, ale ja jestem zadowolony z obu wizyt w krakowskim Jeff’sie. Jeżeli szukacie klasycznego dinera z daniami kuchni USA, to krakowski Jeff’s sprawdzi się jako lokal, w którym przygodę z amerykańską kuchnią warto zacząć.

Jeff’s – ul. Podgórska 34 (Galeria Kazimierz), Kraków

WWW i menu – http://jeffs.com

Yatai Sushi & Otsumami Bar – japońska perełka w sercu Starego Podgórza

Co dobrego? Przegląd oferty food truckowej. Część 1

Dodaj komentarz