Filadelfia. Philly Cheese Steak i Roast Pork - Street Food Polska
close

Filadelfia. Philly Cheese Steak i Roast Pork

0udostępnień

Nie ukrywam, że pielgrzymkę do Filadelfii zaplanowałem jako jeden z głównych punktów programu. W końcu z tego miasta pochodzi moja ulubiona i wg mnie najlepsza kanapka świata – philly cheese steak. Odkąd zjadłem go po raz pierwszy (pamiętam jak dziś, był czerwiec 2013, w warszawskim Soul Food Bus), żadna inna kanapka nie zagroziła mu w moim prywatnym rankingu.

Ta kanapka jest bardzo prosta, a przy tym (a może właśnie dlatego) wprost niewyobrażalnie dobra. Długa, chrupiąca bułka wypchana cienko skrojonymi plastrami wołowiny (rib eye steak) i serem, to ikona Filadelfii, która od ponad 80 lat przyciąga turystów do tego regionu. W 1930 roku Pat Olivier, sprzedawca hot dogów na południu Filadelfii, postanowił włożyć wołowinę, którą kupił od rzeźnika na grill. Przypadkowo w pobliżu znalazł się kierowca taksówki, który poczuł zmysłowy wręcz zapach i poprosił o własną kanapkę ze stekiem. Następnego dnia plotki o pysznym lunchu rozeszły się szeroko, a taksówki w z całego miasta zjechały się do Olivieri żądając kanapek ze stekami. Jego dziedzictwo kontynuuje się na 9 ulicy i Passyunk Avenue w Pat’s King of Steaks.

Konkuruje z nim położony bezpośrednio po drugiej stronie ulicy Geno’s Steaks, założony przez Joey Veno w 1966 roku. Te dwa lokale od ponad 40 lat rywalizują ze sobą o to, który podaje najlepsze philly cheese steak w Filadelfii, a więc jak uważają miejscowi, na całym świecie.

Udajmy się do obu lokali i porównajmy. Najpierw jednak nieco o etykiecie. Oryginalne philly podaje się z serem Cheese Whiz, ale dopuszczalne jest użycie Provolone lub American Cheese. Poza Filadelfią spotykałem te kanapki serwowane z masą innych serów, szczególnie dobry do tej kanapki okazał się właściwie nieznany w Polsce ser Pepper Jack. Inne dodatki mogą obejmować smażoną cebulkę, pieczarki, keczup, ostrą lub słodką paprykę. Niektóre sklepy z kanapkami oferują również hybrydową wersję, która łączy w sobie cheesesteak z zimnymi bułkami typu hoagie, oraz dodatkami jak sałata, pomidor i majonez. Wiemy więc, co to jest philly cheese steak, pora dowiedzieć się, jak zamawiać tę kanapkę. Kiedy zamawiasz cheese steaka w którymś z najpopularniejszych miejsc w Filadelfii, kasjer musi wiedzieć, że

a. Chcesz cheesesteak,

b. Jaki rodzaj sera chcesz,

c. Czy chcesz smażoną cebulę.

Musisz być przy tym tak zwięzły, jak to możliwe. Jeśli chcesz to zrobić jak rodowity Filadelfijczyk, musisz przyswoić sobie pewien slang. Miejscowi stali się tak biegli w tej praktyce, że w zasadzie używają trzech słów, mówiąc „one cheese with” co dla osoby za ladą oznacza, że ​​chciałbyś jednego cheesesteak’a z Cheez Whiz i smażoną cebulką. Mówiąc: „one provolone without” otrzymasz jednego cheesesteak’a z serem provolone i bez smażonej cebuli. Mówiąc „two American with” dostaniesz dwa cheesesteak’i z serem amerykańskim i smażoną cebulką. Wszystko jasne? To ustawiaj się w kolejce, która w godzinach lunchu może być bardzo długa i przygotuj się na to, że jeśli nie masz odliczonych pieniędzy lub nagle nie wiesz co chcesz zamówić, obsługa bez litości odeśle cię na koniec kolejki. Jeśli jednak przebrniesz przez wszystkie trudności, czeka cię nagroda w postaci…

Przed wyjazdem kilka osób znających moje zamiłowanie do tej kanapki, pytało, czy nie boję się, że się rozczaruję jedząc ją w miejscu, gdzie powstała. Owszem, troszkę się bałem. Ale wiecie co? Philly kupiony w Pat’s King of Steaks okazał się dokładnie taki, jakiego się spodziewałem. Eksplozja smaku soczystej wołowiny, słodycz cebulki i lekka słoność sera – wszystko tu do siebie pasowało idealnie i smakowało obłędnie. Tego chciałem i to dostałem. Absolutne mistrzostwo. To jest naprawdę najlepsza kanapka świata!

Przejdźmy teraz na drugą stronę ulicy i sprawdźmy, jak smakuje u konkurencji. Geno’s Steaks:

Tutaj Maciek wziął cheese steak’a z dodatkami, czyli grzybami i papryką. Chciał spróbować takiej wersji, jaką robi(ł) w Polsce.

Soczyste mięso i ser wzbogacone o grzybki i paprykę smakowało naprawdę dobrze. Zjadłem z przyjemnością, ale jednak wersja z Pat’s pozostanie dla mnie wzorem philly cheese steak’a.

Podsumowując: jeśli będziecie w Filadelfii to odwiedźcie oba lokale. W obu podają pyszne kanapki, a warto jednak samemu wyrobić sobie zdanie.

Na koniec jeszcze słynne schody znane z filmu Rocky…

WRÓĆ. Na koniec jeszcze wizyta na Reading Terminal Market, gdzie wypatrzyliśmy stoisko Tommy DiNic’s. Ich kanapka Roast Pork pozostaje może nieco w cieniu cheese steak’ów, ale jest bardzo znana w Filadelfii i ma rzesze wiernych fanów. Postanowiliśmy sprawdzić, jak smakuje. No bo jak czytasz taki tekst: The original DiNic’s at the Reading Terminal Market, winner of the Travel Channel’s „Best Sandwich in America”, to przecież nie przejdziesz obojętnie, prawda?

No cóż… Mięso, nie powiem, soczysta i smaczna wieprzowinka, ale całościowo ta kanapka mnie nie przekonała. jakaś taka mdła się wydawała po cheese steak’ach. Zabrakło mi tu jakiegoś przełamania, smak mięsa ginął, mimo iż jak widzicie było go w tej kanapce bardzo dużo. Nie wiem, co więcej można o tej pozycji napisać, więc zakończę stwierdzeniem, że jednak cheese steak dużo lepszy ;)

W kolejnym wpisie przeczytacie, co zjedliśmy w Wirginii.

Pat’s King of Steaks – https://www.patskingofsteaks.com

Gino’s Steaks – https://www.genosteaks.com

Tommy DiNic’s – http://tommydinics.com

Partnerami wyprawy są:

Dobre z Lasu

 Polsko – Słowiańska Unia Kredytowa.

Patronat medialny nad wyprawą objął Dziennik Związkowy z Chicago.

 

Nowy Jork – część 6. Burgery i hot dogi

Wirginia. Udon, stek i klasyczny diner.

Dodaj komentarz