FAST FOODOWYCH WSPOMNIEŃ CZAR, CZYLI SZUKAMY SMAKÓW MŁODOŚCI. CZĘŚĆ 4 - Street Food Polska
close

FAST FOODOWYCH WSPOMNIEŃ CZAR, CZYLI SZUKAMY SMAKÓW MŁODOŚCI. CZĘŚĆ 4

0udostępnień

Dzisiaj wracamy do pizzy i zapiekanek z pieczarkami. Najpierw wizyta w Chęcinach. Na chęcińskim Rynku znajdziemy bowiem dwie miejscówki, w których dostaniemy towar, który ucieszy każdego hobbita. Najpierw malutki bar Sami Swoi.

Menu mają potężne – jedenaście burgerów (w tym taki wynalazek, jak burger z dodatkowym mięsem z … kebaba), siedem zapiekanek w dwóch rozmiarach, sześć kebabów, dwa dania obiadowe i hot doga z parówką oraz sałatkę. Ale ja wpadłem tam na zapiekankę z pieca. Wybrałem oczywiście tę z pieczarkami, duszoną cebulą i serem. Do wyboru duża (50 cm) lub mała. Wziąłem małą, zapłaciłem 6 złotych i po około 10 minutach (sporo osób przede mną) odebrałem swoją zdobycz. Oprócz grzybów i sera na zapiekance wylądował jeszcze keczup (mój wybór) i prażona cebulka.

Nie spodziewałem się wiele, więc tym większe było moje zaskoczenie po każdym kolejnym gryzie. Otóż moi państwo bułka chrupała idealnie, zachowując mięciutki miąższ, grzybów było dużo, wyczuć je można w każdym kęsie, cebulka miło chrupała, a keczup pasował doskonale, bo nie był to mocny w smaku keczup z górnej półki, tylko jakiś zwykły, tani, natutralnie pasujący do tego typu zapiekanki. Super. Zjadłem z apetytem i na pewno jeszcze na zapiekanki tutaj wrócę. Szkoda, że nie było słodkiej papryki do posypania całości.

Sami Swoi – Rynek (Plac 2-go Czerwca), Chęciny

Facebook – https://www.facebook.com/SamiSwoiCheciny/

Kilkanaście metrów dalej znajdziecie Pizzerię Oliwa do Ognia. W menu mają pizzę o nazwie Polska Tradycja. Nie ukrywam, że właśnie chęć spróbowania tej pizzy ściągnęła mnie do Chęcin.

Pizze dostępne są w dwóch rozmiarach – 35 cm i 50 cm. Ponieważ mieliśmy zamiar spróbować więcej niż jednego placka wybrałem wersję mniejszą (24 zł). Pizza wychodzi z pieca opalanego drewnem, więc długo czekać nie trzeba. Na stole pojawiła się bardzo szybko:

Smaczne cienkie ciasto a na nim mnóstwo grzybów duszonych z cebulą i jeszcze więcej sera. Gargantuiczne ilości sera to w ogóle domena tej pizzerii. Jeśli kochacie ser, to chyba każda serwowana tutaj pizza będzie Wam smakować. A nasza Polska Tradycja? Doskonała. Co prawda nie jest to ten smak młodości, ale jest blisko. A poza tym dla miłośnika pieczarek ten placek to prawdziwy sztos. Nadzienie jest idealnie wilgotne, grzyby czuć wyraźnie, a sera tyle, że można by nim napchać wielbłąda.

P.S. Koniecznie spróbujcie tutaj stripsów, są fantastyczne.

Pizzeria Oliwa do Ognia – Pl. 2 Czerwca 30,26-060 Chęciny

Facebook – https://www.facebook.com/pizzaoliwadoognia

Pizzerii We Dwoje w Dyminach dotąd nie znałem. Siedząc w domu szukałem nowych lokali, które będą skłonne dowieźć do mnie jedzenie i tak trafiłem na nich. Okazało się, że dowiozą bez dodatkowej opłaty, kurierowi można zapłacić kartą, a w menu maja pizzę PRL. No to jazda.

Pizze w We Dwoje można zamawiać w trzech rozmiarach: 32 cm, 40 cm i 50 cm. Ponieważ zamówiliśmy pięć różnych placków, a poza tym nikt poza mną nie miał ochoty na PRL-owskie smaki, zamówiłem sobie 32 cm. Koszt: 22 zł.

Mamy tutaj cienkie ciasto, z gatunku tych najczęściej obecnie spotykanych w pizzeriach. Smaczne i sprężyste. Na placku dobry, mocny, ale nie kwaśny sos pomidorowy, mozzarellę, pieczarki duszone z cebulą, pietruszkę zieloną i prażoną cebulkę oraz kiełbasę wiejską. Z jednej strony szkoda, że nie ma bez kiełbasy, chciałem wszystkie opisywane w tym cyklu pizze zamawiać z takimi samymi składnikami, ale z drugiej strony ta wiejska kiełbasa okazała się tutaj idealnie pasować. Pizza jest bardzo soczysta, pieczarki doskonale wyczuwalne, cebulka chrupie aż miło, a kiełbasa nadaje dodatkowego, ale bardzo swojskiego smaku. Zjadłem z apetytem, mimo iż to już bardziej współczesna wersja niż pizze opisywane w poprzednich częściach cyklu.

Pizzeria We Dwoje – ul. Sukowska 9, 26-025 Dyminy, Kielce

Facebook – https://www.facebook.com/Pizzeria-WE-DWOJE-141849173028190/

Menu – https://cdn.website.dish.co/media/61/8a/1671052/Pizzeria-We-Dwoje-52778928-397588170787621-8844937387457904640-o.jpg

I tyle na dziś. Niestety epidemia spowodowała, że muszę poczekać na otwarcie lokali żeby napisać kolejny odcinek. Mam nadzieję, że uda się zebrać materiał już niebawem.

Przepisy na czas zarazy. Część 1 – eintopfy od Pot Spot Food Truck

Szukamy smaków młodości. Część 5 – pyzy i kluski.

Dodaj komentarz