tortilla
categoryZnów prawie mi było dobrze. Jednak prawie, a różnica była zasadnicza.
Dziś, jako, że sobota i upał, postanowiłam wybrać się do dawno nie odwiedzanych znajomych w Daleszycach. A, że z okazji...
Prawie udany zamach na moje życie i nocne koszmary
Znowu tortilla. Nie wiem co ja z tym mam, ale jakoś tak mi pasuje, że ciężko zdecydować się na coś...
Dziwne kebabu przypadki, czyli jak szybko zejść na psy
Żytnia. Który Kielczanin nie zna tej ulicy? Jeden z głównych punktów strategicznych miasta, jeden z najsłynniejszych punktów z fast-foodem. Ileż...
Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, czyli Tortilla grzechu warta
Od jakiegoś czasu razem z bratem, który odwiedza mnie regularnie, testujemy nowe miejsca z fast-foodami. Młody uwielbia śmieciowe żarcie, choć...