Bardzo byliśmy ukontentowani wizytą w restauracji A Dong Quan. Świetna kaczka, doskonały pstrąg, obiecaliśmy sobie, że będziemy wracać. Okazja do spróbowania innych dań pojawiła się w sobotę. Nie chciało nam się gotować, postanowiliśmy coś zamówić. Ale co? Ileż można zamawiać pizzę? I wtedy padł pomysł, żeby skorzystać z oferty A Dong Quan właśnie. Dowóz realizują od 40 zł, ale była nas trójka (ja, żona i Basia), więc 3 zupy plus 3 dania główne powinny tę kwotę zapewnić. Odpaliłem pyszne.pl i sprawdzam menu. Po chwili składamy zamówienie: rosół po wietnamsku z kurczakiem dla Basi (7 zł), zupa rybna dla mnie (8 zł) i zupa z pierożkami wan-tan (9 zł) dla żony. Do tego kurczak w cieście sezamowym (15.50 zł) dla Basi, golonka na ostro (18.50 zł) dla mnie i cielęcina na ostro (17.90 zł) dla żony. Oprócz tego zamówiliśmy jeszcze porcję makaronu sojowego solo (4 zł). Każde danie główne w zestawie z ryżem i surówką. Całość zamówienia zamknęła się w kwocie 79.90 zł.
Po godzinie zamówienie dotarło. Ale… Bez makaronu. No chyba, że wmontowali go do zupy z wan-tan, nie jadłem jej wcześniej, więc nie wiem czy makaron jest tam ujęty czy nie. Otwieramy pudełka.
Rosół z kurczaka po wietnamsku:
Bardzo delikatny wywar, dużo makaronu i warzyw, kilka kawałków ugotowanej piersi z kurczaka. Smaczne, Basi smakowało, dla mnie zbyt łagodne.
Zupa z pierożkami wan-tan:
Tutaj również wywar bardzo delikatny, ale smak podkręcały pierożki z dobrze doprawionym mięsem (3 sztuki).
Zupa rybna:
Moim zdaniem najlepsza z całej trójki. Gęsta, o kiślowatej konsystencji, z kawałkami ryb i warzyw. No i pikantna. Tak przyjemnie, nie paląco. Tę zupę chętnie zamówię jeszcze raz.
Wszystkie zupy około 300 ml.
Kurczak w cieście sezamowym:
Porcja sycąca. 7 dużych kawałków soczystego kurczaka w chrupiącym cieście. W połączeniu z ryżem i surówką można się najeść. Dla mnie zbyt łagodne, ale Basia zajadała z apetytem.
Golonka na ostro:
Porcja duża, ale… rozczarowuje. Mięso gumowate, a poza tym wbrew nazwie kompletnie nieostre. Serio, zero pikantności. Raczej nie skuszę się ponownie.
Najlepsza moim zdaniem okazała się cielęcina na ostro:
Mięso bardzo fajnie doprawione, mięciutkie i soczyste, z chrupiącymi warzywami, ryżem i klasyczną surówką okazało się bardzo smacznym daniem. Tylko czemu nie było ostre?
Podsumowując: o ile za wizytę w lokalu A Dong Quan dostał piątkę, o tyle w dostawie zasłużyli jedynie na czwórkę. Na plus ceny, wielkość porcji, smak większości potraw. Na minus brak ostrości w potrawach, które miały być pikantne i brak tego nieszczęsnego makaronu. Gdybym miał powtórzyć zamówienie to wziąłbym cielęcinę i zupę rybną. Rosół i kurczak to dobra opcja dla dziecka, golonka niestety zawiodła.
Restauracja Orientalna A-Dong-Quan Kielce, ul. Duża 5
Strona www: http://www.orientalna.neostrada.pl