Month: maj 2014
Pizza z food trucka, czyli Happy Little Truck
O foodtrucku robiącym pizzę z pieca czytałem już z rok temu - był to foodtruck Del Popolo z San Francisco....
Jak El Caballo zajadał się NOCARRBO w Los Hamburgeros
Pobudzony postawą górników i innych grup protestujących przed wyborami, też postanowiłem wyjść na ulice! Tyle, że mój cel to zjedzenie...
Cydr z Meli Melum. Degustacja i wrażenia.
Pewnego dnia zapukał do mnie kurier i wręczył mi przesyłkę. Z bardzo interesującą i wywołującą uśmiech na twarzy zawartością: Moje...
Kraków na zimno, czyli Michał lodziarnie krakowskie odwiedza
Pozazdrościłem Qńiowi porównania lodziarni w Poznaniu i postanowiłem przygotować coś podobnego. Do krakowskiej dzielnicy Podgórze mam ogromny sentyment, spędziłem tam...
Bun Cha w Toan Pho
W Wietnamie nie miałem okazji być za długo, ale te kilka dni wystarczyło by zrobić szybki zwiad, co ciekawego w...
Łamanie zasad w Roxy Burger
Roxy Burger już od progu wita klientów niebanalnym wnętrzem. Cały lokal utrzymany jest w typowo rock'n'rollowych klimatach, ściany zdobią winyle,...
Boca Burgers w recenzji nadesłanej
Po pozytywnych opiniach wielu ludzi napaliłem się na burgery z Boca Burgers . W końcu udało mi się na własnej...
Miała być rybka, a wyszedł kangur, czyli wizyta w Żur’aVina
Z okazji pięknego, słonecznego weekendu, postanowiłem pojechać nad podwarszawski Zalew Zegrzyński i na powietrzu zjeść smażoną rybkę. Jednak w drodze...
Tapiokowe szaleństwo, czyli wizyta w Bubbleology
Powiem szczerze. Długo unikałem wizyty w lokalach serwujących bubble tea, bo uważałem ją za napój małoletnich hipsterów. Ale zgadałem się...
Burgery w klimacie Meksyku, czyli wizyta w Blue Cactus
Kontynuując dążenie do zjedzenia burgerów w każdym miejscu w Warszawie, trafiłem do restauracji Blue Cactus. Na szczęście było nas troszkę...