W POSZUKIWANIU SMAKÓW MŁODOŚCI. CZĘŚĆ 16 – CZAR TANICH BARÓW. INKA W OŚWIĘCIMIU I JADALNIA W BYTOMIU - Street Food Polska
close
W POSZUKIWANIU SMAKÓW MŁODOŚCI. CZĘŚĆ 16 – CZAR TANICH BARÓW. INKA W OŚWIĘCIMIU I JADALNIA W BYTOMIU

W POSZUKIWANIU SMAKÓW MŁODOŚCI. CZĘŚĆ 16 – CZAR TANICH BARÓW. INKA W OŚWIĘCIMIU I JADALNIA W BYTOMIU

0udostępnień

Ach, te mleczaki i tanie bary… Ileż wspomnień z lat uczniowskich i studenckich się z nimi wiąże… Te smaki, często niezmienne od lat, te niskie ceny, w sam raz, żeby uczeń lub student nie wyszedł głodny a przy tym nie zbankrutował. No to jazda, dziś dwa takie miejsca.

Ponieważ ostatnio dość często bywamy w Oświęcimiu staram się lepiej poznać tamtejszą gastronomię. Kilka miejsc już odwiedziłem, do kilku się wybieram, a dziś chciałem Was zaprosić do Baru Mlecznego INKA. Na ich stronie www można przeczytać, że Bar działa nieprzerwanie od ponad 70 lat! Pierwotnie założony przez spółdzielców ze SPOŁEM, obecnie prowadzony jest przez syna i synową pani, która w latach 60 była główną kierowniczką INKI.

Było już dobrze po południu, więc niektórych dań z menu po prostu zabrakło, nad czym boleję, bo miałem ogromną ochotę chociażby na gołąbki. Ale na szczęście były kluski na parze. Do wyboru z masłem lub sosem. Porcja 4 sztuk kosztuje 9 zł, ale można brać je na sztuki. Wzięliśmy więc dwie z sosem.

Żałowałem później, że wzięliśmy tylko dwie. Nie jestem fanem klusek na słodko, ale te w INCE to jest jakieś mistrzostwo świata! Kleiste, sprężyste, z owocowym nadzieniem i waniliowym sosem… Rany, na pewno na nie wrócę.

Kotlet sudecki, czyli po prostu mielony, wziąłem z ziemniakami i surówką. Wybrałem zasmażaną kapustę. Całość kosztowała 14 zł.

Zestaw smakował bardzo domowo. Wiecie jak jest zwykle w barach mlecznych, szczególnie tych dotowanych – najczęściej trzeba sięgać po przyprawniki. Tutaj nie sięgnąłem ani razu. Po prostu wszystko było doprawione w punkt. Zero uwag.

I jeszcze pyzy z mięsem. Sześć sztuk za 9 zł. Małe, ale pyszne. Kleiste ciasto i mnóstwo świetnie doprawionego nadzienia z mięsa. Plus omastą z tłuszczyku. Kapitalne te pyzy były i również gorąco Wam je polecam.

Podsumowując: jeśli będziecie w Oświęcimiu i będziecie chcieli zjeść tak naprawdę po domowemu, a przy tym nie nadszarpnąć kieszeni, to Bar Mleczny INKA będzie bardzo dobrym wyborem. Czysto, smacznie, tanio i bardzo miła obsługa. Niebawem zawitam tam ponownie i już się cieszę.

A teraz hopsa do Bytomia. Tam znalazłem dobrze ocenianą w Google JADALNIĘ.

Miejsce cieszy się dużą popularnością, odstaliśmy swoje w kolejce, a na zewnątrz kilka osób czekało na swoje zamówienia na wynos. Zamówiliśmy sporo:

Placki ziemniaczane ze śmietaną usmażone wzorowo. Gorące i chrupiące. Pyszny był gołąbek z pieczarkami. Miękka kapusta, wyraziste w smaku nadzienie i bardzo dobry sos pomidorowy. Krokiet „ruski” świetnie wchodził pod dobrze zbalansowany czerwony barszczyk.

Schabowy w zestawie z ziemniakami i zasmażaną kapustą kosztował tylko 16.90 zł, a porcja jak dla drwala. Spokojnie można się tym najeść nawet bez zupy.

I jeszcze pizza. Wziąłem Pieczarki, małą, za to na podwójnym cieście. Szczerze mówiąc to ta pozycja była wg mnie najsłabsza. Jakaś taka suchawa. Nie żeby była zła, po prostu jadałem lepsze.

Do picia wzięliśmy kompot i lemoniadę. Oba napoje bardzo smaczne.

Podsumowując: miejsce ma klimat, mieści się w historycznym dla bytomskiej gastronomii budynku. Obsługa bardzo miła, ceny bardzo przyjazne, a jedzenie domowe. Jeśli chcecie w Bytomiu zjeść prosto, smacznie i niedrogo, to JADALNIA będzie bardzo dobrym wyborem.

Bar Mleczny INKA – Jana III Sobieskiego 2, 32-600 Oświęcim

WWW – http://barmlecznyinka.pl

Menu – http://barmlecznyinka.pl/?page_id=30

JADALNIA – plac Akademicki 3, 41-902 Bytom

WWW – http://www.jadalnia.bytom.pl

Menu – http://www.jadalnia.bytom.pl/menu

Bułkęs to miejsce magiczne

Art Cafe – perła w koronie Łańcuta

Dodaj komentarz