Kielce stają się miastem pizzerii. Ostatnio dostałem od Was info, że otworzyły się dwie kolejne. Pizzę mogę jeść często, bo lubię, gotować mi się nie chciało, więc postanowiłem coś zamówić. Niestety, nowa pizzeria na Ślichowicach, która zawędrowała do nas z Samsonowa, przed świętami nie oferowała jeszcze dowozu. Druga z nowych pizzerii jest sieciówką, zamówię tam, ale jeszcze nie tym razem. Co więc robić? Otóż… zamówić pizzę z jednej z najdłużej działających w naszym mieście pizzerii, polecanej nam przez znajomych, a z której dziwnym trafem dotąd nic nie zamawiałem.
Mowa o pizzerii Roma koło akademików Polibudy. Naprawdę nie wiem, jak to się stało, ze jeszcze nigdy tam nie jadłem. Czas wiec naprawić ten błąd. Telefon do ręki i dzwonię. Zamawiam małą (32 cm) Margheritę dla Basi, dla nas dużą Diavolę i Parmę. Po około 40 minutach pudełka lądują na stole.
Ponieważ zamówienie przekroczyło 50 zł dostajemy w gratisie litrową Pepsi oraz 2 sosy (sos gratis do każdej dużej pizzy).
Margherita (14 zł) smaczna, dobre ciasto, ciągnący ser, nie mam uwag. Diavola (46 cm, 27 zł): sos, mozzalerlla, salami, cebula, chili, pieczarki.
Kapitalne cienkie ciasto, sprężyste, chrupiące na bokach, soczyste salami, ciągnąca się jak ostatnia godzina w pracy w piątek mozzarella, zaostrzające smak cebula i chili oraz pobrzmiewające w tle grzyby. Doskonała, prosta i arcysmaczna kompozycja. No i naprawdę pikantna. Polecam.
Parma (46 cm/30 zł). A raczej… ZONK. Bo po otwarciu pudełka zamiast rukoli i szynki parmeńskiej zobaczyłem to:
Po przeanalizowaniu składników i paragonu, doszedłem do wniosku, że zamiast Parmy otrzymaliśmy Romę (ta sama cena). A na niej: sos, mozzarella, szynka, pieczarki, salami, cebula, czosnek, papryka, kukurydza.
Składników dużo, smak natomiast dużo łagodniejszy niż w Diavoli. Smaczna, sycąca, ale Diavola smakowała mi bardziej. Osobiście zrezygnowałbym z kukurydzy, która w tej kompozycji naprawdę nie wnosi nic ciekawego do smaku, reszta składników grała dobrze i miłośnikom łagodnych smaków na pewno przypadnie do gustu.
Podsumowując: Roma to kolejna pizzeria, w której dostaniecie smaczną pizzę. Ceny adekwatne do jakości, a jeśli studiujecie to możecie liczyć na dodatkowe rabaty. Mnie smak pizzy z Romy przypadł do gustu i chętnie będę do nich wracał. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się spróbować Parmy ;)
Pizzeria Roma – Al. 1000-lecia Państwa Polskiego 17, przy domu studenta „FILON”, PŚK Kielce
WWW i menu: http://romakielce.pl/#pizzas
Facebook: https://www.facebook.com/pages/Roma-Kielce/718028664919914