Pizza totalna. La Stella w 4 smakach. - Street Food Polska
close
Pizza totalna. La Stella w 4 smakach.

Pizza totalna. La Stella w 4 smakach.

0udostępnień

La Stella to pizzeria, w której zawsze pewni jesteśmy jakości tego, co zamawiamy. Od lat trzymają bardzo wysoki poziom i choć kiedyś ceny do najniższych nie należały, to od czasu do czasu fundowaliśmy sobie wyjście do ich lokalu lub zamówienie do domu. Od września ceny spadły i są teraz porównywalne do innych pizzerii. Skorzystaliśmy więc, tym bardziej, że w promocji druga średnia pizza jest za 50% ceny podstawowej. Rzut oka na menu i zamawiamy: 2 średnie pizze (41 cm), każda dwie różne połówki. Dzięki promocji zapłaciłem 44 zł (28 zł + 16 zł).

 

P1010783

 

 

Pierwsza pizza to 1/2 Salmone i 1/2 Villaggio.

 

P1010788

 

Salmone: sos pomidorowy, ser, łosoś, kapary, oliwki.

 

P1010789

 

Co ja Wam mam powiedzieć? Że łososia jest dużo i dokładnie pokrywa całą połówkę pizzy? Że jest delikatny, acz wyrazisty w smaku? Kruchutki, ale soczysty? Że kapary i czarne oliwki rewelacyjnie podkręcają smak ryby? Cała kompozycja jest lekka i smaczna, aromatyczna i po prostu pyszna. Dla wielbicieli łososia pozycja obowiązkowa.

 

Villaggio to kompozycja sosu pomidorowego, sera, wieprzowiny, salami i cebuli.

 

P1010790

 

Tutaj nie ma kompromisów. Dobrej jakości salami w połączeniu z soczystymi kawałkami wieprzowiny to czysty hedonizm, a cebula rozkosznie podostrza smak. Mimo iż mocno mięsna, ta połówka również nie sprawia wrażenia ciężkiej. Zapewne wpływ mają na to cieniutkie i lekkie ciasto i rewelacyjny sos pomidorowy. Nie czuć w tym sosie koncentratu, czuć, że to prawdziwy handmade. Nie jest kwaśny, tylko leciutko słodkawy i bardzo aromatyczny. Mocny punkt każdej la stellowej pizzy.

 

Pora na drugą pizzę – 1/2 Killer i 1/2 Farmerska.

 

P1010785

 

Farmerska to sos pomidorowy, ser, bekon, pieczarki, świeża papryka i cebula.

 

P1010787

 

Pieczarki mimo iż pocięte dość drobno nie są suche – nawilżają je soki z cebuli i papryki, ale przede wszystkim (fanfary!) wilgotności pizzy nadaje soczysty boczek. Mięciutki, w dużych kawałkach stanowi główny smak. Ale nie przytłacza reszty – co to to nie. Choć w pierwszej chwili czuć właśnie najlepszą (obok golonki) część prosiaka, to po chwili nasze kubki smakowe uderza smak grzybów, przełamany soczystą, słodką papryką i cebulą, która delikatnie całość zaostrza. Fantastyczne doznanie, moja starsza córka z miejsca orzekła, że to jej ulubiona połówka tego wieczoru. Kompozycja klasyczna, a jednak zaskakująca smakowo.

 

Killera zostawiliśmy na koniec. Nie bez przyczyny – dobrze pamiętaliśmy, kiedy dawno temu wzięliśmy tę pizzę w rozmiarze 61 cm i w ciągu 10 minut opróżniliśmy 2 litrową butlę Pepsi. Kompozycja sosu, sera, salami, cebuli, czosnku, pepperoncini i tabasco posłała nas wtedy na deski. Nic dziwnego – pod serem zapieczone były całe, z pestkami, ostre papryczki. Pizza chyba rzadko była zamawiana, bo w obecnej wersji papryczki skrojone są w grube talarki:

 

P1010786

 

Gryzę i… odjeżdżam. W poprzedniej wersji papryczki do spółki z tabasco atakowały i nokautowały kubki smakowe. Nie było szans doszukać się jakichś innych smaków. Był tylko piekielny ogień, płacz i zgrzytanie zębów. Teraz owszem – pizza wali w pysk, ale nie z pięści tylko z liścia. Najpierw czujemy soczyste salami, a następnie samcem alfa w tym stadzie zostaje czosnek. Gdzieś tam czuć cebulę, a dopiero po chwili palące papryczki i tabasco. No rewelacja po prostu. Jeśli lubisz czosnek i ostre smaki – ta pizza jest dla Ciebie.

 

O sosie wspomniałem wcześniej, pora powiedzieć coś więcej o cieście. Cieniutkie, sprężyste, arcysmaczne – zdecydowanie jest to jedno z najlepszych ciast na pizzę, jakie jadłem.

 

P1010792

 

Podsumowując: La Stella po raz kolejny pokazała klasę. Ich pizza niezmiennie pozostaje w mojej prywatnej Wielkiej Trójce (La Stella, RoadWay, Pod Trójką). Polecam wszystkim, bo aktualne ceny są bardzo przyjazne, składniki bardzo dobrej jakości, ciasto i sosy mają pierwszoklaśne, a wybór pizzy na tyle duży, że każdy znajdzie coś dla siebie. Niebawem wybierzemy się tam na dania kuchni włoskiej, które mam nadzieję dorównają jakością i smakiem pizzy. Bardzo dobrze zainwestowane 44 zł – polecam.

La Stella ma także filie w Iławie i Warszawie.

La Stella Kielce – Słowackiego 4. MAPA.

La Stella Iława – ul. Królowej Jadwigi 6 (Galeria Jeziorak). MAPA.

La Stella Warszawa – Al. Wilanowska 43b. MAPA.

 

Podsumowanie tygodnia 8.12.2013 – 14.12.2013

China Town w burger barze, czyli Marcin w Seven Burger

Dodaj komentarz