close
Obiad w stylu Tex-Mex, czyli 7 Street w Warszawie

Obiad w stylu Tex-Mex, czyli 7 Street w Warszawie

0udostępnień

Na blogu opisaliśmy już burgery i steki serwowane przez sieć 7 Street Bar & Grill. Jakimś cudem chyba tylko mnie nie udało się tam trafić. Za każdym razem kiedy byłem w Warszawie lub Lodzi, obiecywałem sobie, że wdepnę i popróbuję czegoś z menu 7 Street, ale na planach się kończyło. W niedzielę jednak udało nam się (wreszcie!) dotrzeć na ul. Jana Nowaka – Jeziorańskiego, gdzie znajduje się pierwszy w Warszawie lokal tej sieci.

Gocławski 7 Street  znajduje się na parterze budynku mieszkalnego, przez ścianę z pizzerią. Jest bardzo kameralny – kilka stolików w środku i dwa malutkie na zewnątrz. Z boku jest co prawda ogródek, ale okazało się, że należy do pizzerii. Jedliśmy więc w środku.

20140518_130606 20140518_132922 20140518_132934 20140518_132938

Rzut oka w kartę i zamawiamy. My Baby Back Ribs, Quesadilla with Beef i małą Avocado light salad. Kolega zamówił American Angus Stek bez frytek/ziemniaczków, z samą surówką.

Żeberka wg menu to Solidna porcja szeroko ciętych żeberek ok. 300 g polanych jednym z naszych wyjątkowych sosów BBQ lub musztardowo miodowym, podana z frytkami i surówką Coleslaw. Cena 29.98 zł.

20140518_133241 20140518_133249

Coleslaw poprawny, frytki świetne – chrupiące z zewnątrz i puchate w środku. Żeberka doskonałe – mięso mięciusieńkie i soczyste, wystarczy nacisnąć widelcem, żeby odeszło od kostek. Kapitalny sos BBQ, spytałem o skład i okazuje się, że to bodaj jedyny sos, którego nie robią sami – jest to oryginalny sos BBQ kupowany w Stanach. Bardzo dymny i śliwkowy, świetnie komponował się z mięsem.

Quesadilla (23,98 zł). Klasyka kuchni Tex-Mex na bazie pszennej tortilli z mięsem wołowo-wieprzowym, kukurydzą, czerwoną fasolą, a wszystko to zapieczone z pomidorem i dużą ilością sera. Podana z kwaśną śmietaną i sosem guacamole.

20140518_133220 20140518_133229

4 solidne trójkąty szczelnie wypełnione składnikami. Mięso bardzo dobrze doprawione, pikantne, ale tak akurat, nie pali, a przyjemnie szczypie w język, warzyw nieprzesadnie, sera dużo i to on wspólnie z mięsem nadaje potrawie smaku. Z tego co wiem, jeśli ktoś lubi bardzo ostre, to na wyposażeniu lokalu są jakieś diabelskie sosy, ja nie potrzebowałem, ta pikantność była dla mnie w sam raz.

20140518_135051

Bardzo smakowało mi też podane do quesy guacamole, które robione jest codziennie na świeżo.

American Angus Stek (42,98 zł) – American Beef Angus Black znane jest z drobno marmurkowego mięsa, co oznacza, że tłuszcz jest równomiernie rozłożony nadając mu wyjątkowe cechy. Jest ono bardziej kruche, soczyste i aromatyczne niż inne rodzaje wołowiny. 220 g 8-mio uncjowy

20140518_133253 20140518_133257

Spróbowałem tylko kawałek, ale mogę powiedzieć, że spełnia wszystkie założenia dobrego steka: mięso kruche i soczyste, wysmażone medium, a więc różowe w środku (nie pojmuję kompletnie idei smażenia steków i burgerów well done). Bardzo smaczny.

20140518_133554

Sałata z awokado (regularna 17,98 zł, duża 25,98 zł). Mieszanka sałat, avokado, suszone i koktajlowe pomidorki, prażone pestki słonecznika z odrobiną sera pleśniowego i sosem jogurtowo-czosnkowym, grzanki. 

20140518_133234 20140518_133237

Świetne połączenie smaków. Słodkie awokado i pomidorki koktajlowe doskonale przełamane są słonym i wyraźnie wyczuwalnym w smaku serem. Suszone pomidory nadają lekkości, podobnie jak sos jogurtowy. Mimo iż bezmięsna, bardzo mi ta sałata smakowała. Dowiedziałem się, że razem z grzankami to tylko 400 kalorii, więc tak – macie mnie, zjadłem fit. Ale tylko trochę, sałatę konsumowała głównie żona.

Podsumowując: była to moja pierwsza, ale na pewno nie ostatnia wizyta w 7 Street. To co zjadłem lub czego próbowałem okazało się bardzo dobre i warte swojej ceny. Obfite menu zachęca do spróbowania innych pozycji. Chętnie zapoznam się z kurczakami podczas następnej wizyty, bo dania z niego stanowią dużą część menu 7 Street, a my skupialiśmy się do tej pory na wołowinie. Trzeba będzie to nadrobić.

7 Street Bar & Grill Warszawa Gocław, Jana Nowaka-Jeziorańskiego 7.

Mercure Warszawa Grand – noclegi i śniadania.

Ozorki i policzki, czyli Żarcie na Kółkach po raz pierwszy

Dodaj komentarz