close
Habibi Kebab – bardzo dobry kebab z food trucka

Habibi Kebab – bardzo dobry kebab z food trucka

0udostępnień

A ja znowu o kebabie. Kebab to wciąż najpopularniejszy w naszym kraju street food. Mimo wzrostu popularności burgerów, to wciąż kebab zdaje się być, obok zapiekanki naszym ulicznym daniem narodowym. Ostatnio w Krakowie oprócz lokali z kebabami pojawiła się nowość – food truck serwujący ten przysmak. Nie pozostało mi nic innego jak sprawdzić to na własnej skórze i kubkach smakowych.

Jaskrawo żółty food truck kryje się w pobliżu sklepu Max Fliz przynależącego do kompleksu Zakopianka (od października miejsce postoju to parking sklepu Makro ul. Zakopiańska 70A.). Wokół sporo jest firm, sporo sklepów budowlanych i nie tylko, na brak klientów miejsce to na pewno narzekać nie może. Ale żeby klienci wracali, trzeba serwować jedzenie bardzo dobre i to za każdym razem. Jeśli ktoś raz się zrazi, to opowie o tym wszystkim swoim znajomym i ilość stałych klientów znacząco się zmniejszy.

Habibi Kebab oferuje znaną wszystkim bywalcom kebabowni wołową mielonkę ale w nieco innym wydaniu. Dostawcą wołowiny, jak się dowiedziałem jest kuzyn właściciela trucka, a mięso przyprawiane jest zgodnie z unikalną recepturą przygotowaną przez właściciela trucka. Drugim dostępnym mięsem jest przygotowywany na miejscu kurczak, filety z udek oraz filety z piersi kurczaka, marynowane są w autorskim zestawie przypraw a następnie nabijane na szpikulce i pieczone.

Miałem ochotę na wołowinę, płacąc 12 zł zamówiłem dużą tortillę z łagodnym sosem. Czekając na odbiór zamówienia i zastanawiając się co nowego można wymyślić w temacie znanej wszystkim mielonki, patrzyłem jak powstaje moje danie. Chwilę po ścięciu mięsa z beli, wylądowało ono na gorącej płycie w towarzystwie świeżej białej cebuli, natki pietruszki i sypkich przypraw. O! coś nowego, tak przygotowanego kebaba jeszcze nie widziałem. Kucharz wyjaśnił mi, że robi to w celu wydobycia pełni aromatu przypraw. Zarówno tych znajdujących się w mięsie jak i tych używanych dodatkowo, podczas podgrzewania wraz z cebulą i pietruszką. Ma to niewątpliwie sens, większość przypraw wydobywa pełnię aromatu dopiero po podgrzaniu lub podprażeniu, wiedzą o tym wszyscy fani przygotowywania w domu dań kuchni hinduskiej.

Po kilku chwilach, zawinięte z dodatkami i sosami mięso trafia do opiekacza. Po kolejnych kilku chwilach dostajemy w swe ręce wielkiego kebaba zawiniętego w przypieczonego lawasza. Prezentuje się obłędnie, pachnie intensywniej niż jakikolwiek inny kebab jakiego jadłem w życiu. Już po pierwszym gryzie wiemy, że mamy do czynienia z czymś niezwykłym. Uderzenie smaku przypraw jest oszałamiające. Świeże dodatki są gdzieś w tle, sos świetnie nawilża całość. Muszę przyznać, że to jeden z najlepszych kebabów w moim życiu. Szokujące jest to, jak wyglądająca na pierwszy rzut oka może być inna od wszystkich kebabów jakie jadłem do tej pory.

Następnego dnia wróciłem na kurczaka. Wołowina smakowała mi tak bardzo, że musiałem go spróbować. Proces jest dokładnie taki sam, przypieczone na beli mięso trafia na gorącą płytę i jest przez chwilę podgrzewane z cebulą i nieco inną mieszanką przypraw niż w przypadku wołowiny. Po chwili w opiekaczu pakunek ląduje w moich rękach. Tym razem zdecydowałem się na małą tortillę, poprzedniego dnia, po dużej czułem się mocno syty przez kilka godzin.

Muszę przyznać, że aromat przypraw, jest nieco inny ale tak samo intensywny jak w przypadku wołowiny. Wgryzam się w lawasza i uśmiecham się do siebie. To jest po prostu doskonały, jeden z lepszych w moim życiu kebabów. A już na pewno najlepszy kebab z kurczaka. Sos jest bardzo dobry i nie ma absolutnie nawet cienia chemicznego posmaku a dodatki są świeże i chrupiące. Zjadam ze smakiem.

Po chwili rozmowy kucharz który ma kilkunastoletnie doświadczenie w pracy w kuchni, pokazuje mi swoje przyprawy które sprowadza z Niemiec. Sam tworzy z nich dwie różne kompozycje, do wołowiny i nieco inną do kurczaka. Wśród przypraw jest między innymi gałka muszkatołowa czy kardamon. Jestem pełen podziwu dla tego co dzieje się w Habibi Kebab i jak smakują ich produkty. Szkoda, że nie stacjonują gdzieś bliżej, bo byłbym stałym klientem i odwiedzałbym ich tak często jak tylko by się dało. Habibi Kebab oferuje jeden z najlepszych i najoryginalniejszych w smaku kebabów w Krakowie, bez względu na to, czy zdecydujecie się na wersję z kurczakiem czy z wołowiną. Serdecznie polecam.

PS. Wbrew temu co widnieje na ich fanpage’u, truck działa mniej więcej od 11. Informacja o błędzie została przekazana właścicielowi trucka i ma zostać zmieniona, ale w momencie pisania tej recenzji, wciąż na ich stronie widnieje godzina 9 jako czas rozpoczęcia sprzedaży.

Ceny:

Michał Turecki

Habibi Kebab – od października miejscem postoju jest parking sklepu Makro ul. Zakopiańska 70A.

Strona na Facebooku: https://www.facebook.com/Habibi-Kebab-188376531620715/

Burgertata Stacjonarnie – Lokal na miarę.

Nieco Dzienna, nieco Drukarnia, nieco Fugazi…

Dodaj komentarz