street food
categoryUwiódł mnie Konkretny Henryk, żona flirtowała z Chrupką Lolą
A więc... spędziliśmy wczorajszy wieczór z gorącą i bardzo atrakcyjną parą. Żeby nie było jak zawsze, ja skusiłem się na...
Turek potrafi, czyli jak nas w Saray Kebab gościli
Właściwie recenzję tę, w myśl tureckiego przysłowia "Nie mów wiele, spuchnie ci gęba", można by ograniczyć do jednego słowa: rewelacja!...
Pita grzechu warta, czyli Grillroom po raz drugi
Po tym, jak Marika entuzjastycznie wypowiedziała się o Grillroomie na Rynku, postanowiłem sprawdzić, czy rzeczywiście tak dobrze tam karmią. Udałem...
Paydą w pysk, kebabem po żołądku, czyli wycieczka do małego miasteczka
UWAGA! WRÓG PODSUWA CI WÓDKĘ! Tu na pewno będziesz otruty, panna Jadzia ściągnie ci buty, taka ładna, kiedy poziewa, taka ładna, kiedy...
Zrobią Wam loda w centrum miasta. Perfekcyjnie!
Ustalmy jedno. To nie była moja inicjatywa. Żona mnie namówiła. "Będzie świetnie, chodź!" przekonywała. Uległem, bo co ja mogę? Nie...
Zrobiła mi dobrze na boczku
Jak to w trasie. Jedziesz i nagle ci się zachce. Patrzysz więc pożądliwie na pobocza, czy gdzieś nie stoi czasem...
Weź Mnie dwa razy na gorąco
W ubiegłą sobotę miałem okazję spróbować dwóch kanapek na gorąco przyrządzonych przez ekipę Weź Mnie. Pierwsza to orgazmicznie duża buła...
Tostomania, czyli Cukier na ostro.
Skuszona szlachetnością idei Żorża, postanowiłam mu pomóc w tym podniosłym przedsięwzięciu, jakim jest polecanie (i odradzanie) Street-foodowych miejsc w mieście....
Weź mnie! na ostro, czyli najlepsze burrito w Kielcach
Zbierałem się dość długo do napisania tej recenzji, ale w końcu jest. Po kolei: na ulicy Wesołej 39 w Kielcach,...
Nocne Polaków rozmowy o kebabie, czyli po turecku, po kielecku.
Wracając z Cukrzanej wódki, za namową kolegi, wstąpiliśmy z Ponimirską na kebaby do Imbiss Istanbul Kebap. Mieści się to na...