świętokrzyskie
categoryGastrofariada, czyli jak zostałem Kardynałem
Wczoraj, zgodnie z zapowiedzią, spotkaliśmy się w ogródku klubu Tapas, by wspólnie oddać cześć Garowi, najsmaczniejszemu spośród wszystkich bóstw. Choć...
Kaszanka, śledź i wódka, czyli Meta Seta
Sobotnią noc spędziłem dość aktywnie towarzysko. Na tyle aktywnie, że około 2 nad ranem postanowiłem namówić przyjaciół na przygodę z...
Tortilla z karkówką, czyli alternatywa dla kebaba
Z cyklu "Lubimy wracać w miejsca, które już znamy" ciąg dalszy. Wczoraj opisałem hot doga w "Kebab" na Paderewskiego, dziś...
Hot Dog godny polecenia, czyli nowy faworyt
Przez ostatnie dwa dni miałem przyjemność odwiedzić miejsca, które już tutaj opisywaliśmy. Postanowiłem jednak przetestować fast foody, których tam do...
To co tygrysy lubią najbardziej ,czyli stek z argentyńskiej wołowiny w VooDoo
Nienawidzę rzeczywistości, ale to jedyne miejsce, gdzie można dostać dobry stek. (Woody Allen) Po raz kolejny zawitałem do VooDoo. Tym...
Restauracja Cichy Kącik, czyli prawdziwe domowe jedzenie
Onegdaj znajdował się tam Bar Mikrus. Stopniowo chylił się ku upadkowi, stając się miejscem, gdzie chodziło się już tylko na...
Powrót do korzeni, czyli hot dog za 6 zł
W życiu każdego alkoholika przychodzi taki dzień, kiedy musi się napić. Z fast foodami jest podobnie - po ostatnich ekscesach...
Magia VooDoo, czyli Po’Boy i gumbo w oparach bluesa
Zarzekałem się po ostatniej wizycie w VooDoo, że jeszcze tam przyjdę by zaznajomić się z klasyką nowoorleańskiego street fooda, czyli...
Lavas kebab, czyli Troy po raz drugi.
Po świątecznym obżarstwie, gdzie dominowały dania bardzo smaczne, acz do bólu klasyczne, ruszyłem w miasto celem sprawdzenia kilku nowych miejsc...
Wzorzec hamburgera znajdziecie w Kielcach, czyli VooDoo po raz drugi (i na pewno nie ostatni).
Podczas mojej poprzedniej wizyty w VooDoo Steak House & Pizza, obiecałem sobie zawrzeć bliższą znajomość z serwowanymi tam kanapkami. Do...