Kiedy jechaliśmy do Zakopanego usłyszeliśmy kilka rad, wśród których wybijała się jedna: dobrego jedzenia nie szukaj na Krupówkach (jak pamiętacie z postu o Jazz&Burger od każdej reguły są wyjątki). Dużo dobrego słyszeliśmy o lokalu pod nazwą Bąkowo Zohylina. Gwoli ścisłości – Bakowe Zohyliny sa dwie – Niźno bliżej Krupówek i Wyźno bliżej skoczni. My trafiliśmy do tej pierwszej, wystarczy na mostku na Krupówkach odbić w bok i przejść ze 250 metrów.
Lokal urządzony w typowo zakopiańskim stylu, w drewnie, ściany obwieszone gadżetami, przytulnie i ciepło:
Pora wybrać coś do jedzenia. Zerkamy więc w menu:
Na start zamawiamy rydze z patelni (27 zł) i kwaśnicę po góralsku (10 zł).
Rydze dostajemy na gorącej patelni, jeszcze skwierczą. Sa pyszne, soczyste i pochłaniamy je z prędkością światła, mimo iż parzą usta:
Kwaśnicę dostajemy w kociołku.
Pierwsza łyżka i na twarzach malują nam się uśmiechy. Jest idealna! Esencjonalna, pachnąca wędzonką i grzybami (kawałki jednego i drugiego znajdziemy w zupie). Kapusta mięciutka, ziemniaki cięte w drobną kostkę również. Smak po prostu boski. Kwaśnica znika z talerzy w tempie równie błyskawicznym co rydze.
Teraz na stół wjeżdżają pierogi z rydzami (26 zł). Spodziewałem się klasycznych, z wody, ewentualnie lekko podsmażonych. W Zohylinie jednak podają je smażone w głębokim tłuszczu, dzięki czemu są mega chrupiące, a środek długo pozostaje gorący. Są rewelacyjnie doprawione, pachną grzybami i myśl, by na talerzu pozostawić choć jednego wydaje się zbrodnią. Pierogi okraszone są skwarkami z cebulą i kapustą, miedzy nimi znajdziemy także kilka marynowanych rydzów w towarzystwie chrupiącej cebulki i skawrek:
Na koniec pieczona golonka (7 zł/100 g), do której domawiam opiekane ziemniaki (5.50 zł) i kapustę zasmażaną z grzybami (8 zł):
Skórka jest idealna – kleista i soczysta, mięso mięciutkie i także soczyste, ziemniaki jak ziemniaki, ale kapusta – mistrzostwo świata! Mógłbym ją jeść jako danie główne.
Podsumowując: Bakowo Zohylina to miejsce, gdzie znajdziecie pyszną kuchnię góralską. Świetny klimat, świetna obsługa, a przede wszystkim świetne jedzenie, warte każdej wydanej złotówki. Czuć, że to nie jest miejsce nastawione wyłącznie na zarabianie dutków, ale miejsce, gdzie szanuje się zarówno jedzenie jak i klienta. Chcieliśmy powtórzyć ucztę w sobotę,niestety – okazało się, że wszystkie stoliki są już zajęte i zarezerwowane. Pamiętajcie więc, żeby w weekend wcześniej zarezerwować stolik bo naprawdę warto. Z przyjemnością wrócę do Bąkowej Zohyliny przy następnej wizycie w Zakopanem. Czego i Państwu życzę.
Bąkowa Zohylina – Niznio – ul. Piłsudskiego 6, 34-500 Zakopane
Bąkowa Zohylina – Wyźnio – ul. Piłsudskiego 28a, 34-500 Zakopane